MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelne wypadki motocyklistów w maju w regionie. Policja apeluje o ostrożność

Andrzej Szkocki
16 kwietnia do śmiertelnego wypadku na ul. Taczaka w Szczecinie.
16 kwietnia do śmiertelnego wypadku na ul. Taczaka w Szczecinie. Andrzej Szkocki
Ostatnie ciepłe i słoneczne dni sprawiły, że na ulicach miast i drogach naszego regionu pokazali się miłośnicy jazdy na dwóch kółkach. Sezon motocyklowy rozpoczął się na dobre. Jednak nie każdy dojeżdża szczęśliwie do celu. Od początku roku zginęło na drogach województwa zachodniopomorskiego 5 motocyklistów. Ostatnie dwa tragiczne wypadki, w których zginęli kierowcy jednośladów miały miejsce w sobotę i poniedziałek.

Pierwszy z nich miał miejsce w dniu 9 maja 2015r. w powiecie drawskim w miejscowości Złocieniec. Według wstępnych ustaleń wynika, że około godz. 14:40 na ul. Mirosławieckiej 33- letni kierujący motocyklem marki Suzuki na prostym odcinku drogi uderzył w wyjeżdżający z drogi podporządkowanej, będącej wyjazdem z posesji samochód osobowy marki Subaru, którym kierował 28 - letni mieszaniec powiatu drawskiego. W wyniku zdarzenia kierujący motocyklem w wyniku doznanych obrażeń ciała poniósł śmierć na miejscu.

11 maja 2015r. około godz. 18:00 w Lipianach na ul. Pyrzyckiej doszło do kolejnego tragicznego w skutkach wypadku. Według wstępnych ustaleń 20 - letni kierujący motocyklem marki Romet najprawdopodobniej nie zachował należytej ostrożności podczas omijania , doprowadzając do zderzenia ze stojącym na utwardzonym poboczu samochodem marki VW Golf kierowanym przez 60 - letnia mieszkankę powiatu pyrzyckiego. Kierujący jednośladem w wyniku zderzenia i upadku doznał obrażeń ciała skutkujących śmiercią.

- W województwie zachodniopomorskim każdego roku wzrasta liczba zarejestrowanych motocykli. Z końcem 2014 roku było ich ponad 58 tysięcy. Jazda na motocyklu, szczególnie ta szybka i brawurowa, to domena głównie ludzi młodych o małym doświadczeniu w kierowaniu pojazdami, nierzadko bez wymaganych uprawnień. Ich najczęstszymi przewinieniami są: przekraczanie dozwolonej prędkości, niestosowanie się do znaków, sygnałów i poleceń wydawanych przez policjantów - informuje st. asp. Irena Kornicz . -

Takim zachowaniom sprzyja duże poczucie anonimowości. Motocyklista w kasku ochronnym, na motocyklu z zakrytą tablicą rejestracyjną czuje się zupełnie bezkarny i nie do zatrzymania. Niestety takie zachowanie bardzo często znajduje odzwierciedlenie w policyjnych statystykach.

W 2014 roku motocykliści byli sprawcami 43 wypadków drogowych, w których 10 osób zginęło a 42 zostały ranne. Główną przyczyną wypadków drogowych spowodowanych przez motocyklistów było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu - 23 wypadki. Zginęło w nich 22 osoby, a 5 osób zostało rannych.

Brawurowa jazda motocyklistów daje się mocno we znaki osobom mieszkającym przy ciągach komunikacyjnych, które upodobali sobie motocykliści np. do organizacji nielegalnych wyścigów.

Motocykliści, którzy przestrzegają zasad bezpiecznej jazdy uważają opinie krążące o ich środowisku za bardzo krzywdzące. Wskazują jednocześnie, że większość kierujących motocyklami to prawdziwi pasjonaci, dla których przejażdżka jednośladem to forma relaksu i okazja do spotkań z przyjaciółmi. Przyznają jednak, że tak, jak w każdej grupie, tak i wśród nich znaleźć można tzw. czarne owce. I to właśnie te motocyklowe czarne owce odpowiedzialne są za to, że miłośnicy jazdy motocyklem nazywani są m.in. dawcami

organów. Ponadto kierowcy motocykli zwracają uwagę na zachowanie innych uczestników ruchu, szczególnie kierowców samochodów osobowych, którzy nie zauważają motocykli przy zmianie pasa ruchu i niechętnie umożliwiają przejazd na zakorkowanych ulicach.

Brak zrozumienia i wzajemnego szacunku to kolejny niekorzystny czynnik wpływający na bezpieczeństwo uczestników ruchu. A przecież bez względu na to, jakim środkiem transportu się poruszamy, wszyscy chcemy tego samego - bezpiecznie dojechać do celu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński