W okolicach Motańca osobowe daewoo uderzyło czołowo w nissana. Jego kierowca zginął na miejscu. Nie miał zapiętych pasów i poduszki powietrznej. Jechał prosto, nie spodziewał się, że kobieta zjedzie na jego pas.
W listopadzie, kilka kilometrów od tego miejsca - w Morzyczynie - w najtragiczniejszym od lat wypadku na "10" zginęło pięć osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?