Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć Artura Starza wciąż niejasna. Prokuratura szuka świadków

mp
Artur Starz zmarł 1 stycznia.
Artur Starz zmarł 1 stycznia.
Lekarzom nie udało się ustalić przyczyny śmierci szczecińskiego trenera szermierki. Opinia z sekcji zwłok ma być gotowa do 30 stycznia.

Starz zmarł 1 stycznia w niejasnych okolicznościach uciekając z pubu, w którym spędzał sylwestra. Zmarł przed klatką swojego mieszkania.

- Sekcja zwłok nie dała kategorycznej odpowiedzi co było przyczyną zgonu. Lekarze chcą jeszcze przeanalizować wyniki badań, zapoznać się z aktami sprawy i przyjrzeć się dokumentacji medycznej - mówi prok. Anna Jóźwiak, wiceszefowa Prokuratury Rejonowej Szczecin-Śródmieście.

Starz wcześniej chorował, ale nie ma pewności, czy stan zdrowia był przyczyną zgonu.

Podczas zabawy sylwestrowej w klubie Waza przy ul. Śląskiej wdał się w awanturę. Zaczął wybijać szyby. W pościg za nim rzuciło się dwóch klientów pubu. Dogonili go przed klatką jego mieszkania. Nie wiadomo co tam się zdarzyło. Starz nie ma obrażeń wskazujących na pobicie. Dlatego prokuratura szuka świadków. Chodzi o czas między 4 a 6 rano w niedzielę 1 stycznia.

Osoby, które widziały zdarzenie rozgrywające się między ulicami Śląską 42, a Jagiellońską 95 proszone są o kontakt z Prokuratura Szczecin-Śródmieście przy ul. Wawrzyniaka 14. w Szczecinie. Pokój 508. Nr tel. 91-424-46-50.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński