MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skoda liderem

Piotr Jasina, 29 czerwca 2005 r.
Fiat został zdetronizowany, a liderem rynku pod względem wielkości sprzedaży nowych aut w Polsce została która sprzedała w maju 2620 aut.

Samochody schodzące z taśm fabryki w Mlada Boleslav cieszą się rzeczywiście ogromną popularnością wśród polskich kierowców.

Przypomnijmy, że fabia jest numerem 1 polskiego rynku w 2005 r. (do kwietnia), podobnie jak miało to miejsce przez cały 2003 r.; w 2004 r. najmniejsza skoda plasowała się na drugim miejscu. Pozostałe modele skody są także liderami swoich segmentów.

Octavia jest również najpopularniejszym autem na polskim rynku z jednostką wysokoprężną od 1997 r.

W tym roku Skoda sprzedała 12 555 samochodów, wyprzedzając Toyotę. W maju br. z salonów dealerskich wyjechało 2 620 aut (w maju 2004 r - 3334). W tym fobii sprzedano 1 590, a nowych skód octavia 514.

Skoda superb znalazła 77 nabywców - ten model od momentu wprowadzenia do sprzedaży stał się niekwestionowanym liderem w swojej klasie.

- Atutem tych samochodów jest jakość i przystępne ceny - zapewnia Remigiusz Baczyński z salonu sprzedaży szczecińskiego dealera Skody. - Ceny fabi z silnikiem benzynowym zaczynają się już od 32 tysięcy zł, z jednostką wysokoprężną od ok. 43 tys. zł. Ceny najtańszych octavi zaczynają się już od 57,2 tys. zł a flagowej limuzyny suberb - od ok. 81 tys. zł.
Zdetronizowany Fiat ze swoich salonów wyprowadził w maju 2386 samochodów (w maju 2004 r - 4308).

Mocną trzecia pozycję zachowuje Toyota. W minionym miesiącu dealerzy tej marki sprzedali 2121 aut (w maju 2004 r. - 3422).

Czwarty jest Opel ze sprzedażą na poziomie 1926 aut (3048), następne Renault - 1893 (2456). Na szóstym miejscu znajduje się Ford, który w maju sprzedał 1865 aut (3360), następny Citroen sprzedał 1635 samochodów (802), Volkswagen - 1402 auta (1644 przed rokiem), Peugeot 1402 (1271).

Dziesiątkę zamyka Honda, która sprzedała w maju 1065 samochodów (w analogicznym okresie 2004 r - 827 sztuk).

- Niestety, sprzedaż drastycznie spadła w porównaniu z rokiem ubiegłym, co zresztą wcześniej prognozowaliśmy - mówi w rozmowie z "Głosem" Wojciech Drzewiecki , prezes firmy Samar, monitorującej rynek aut. - Wpłynęło na to wiele czynników. M.in. niefortunne zmiany przepisów, które bardzo znacząco ograniczyły sprzedaż samochodów dla firm. Nie bez znaczenia jest oczywiście utrzymujący się wciąż na wysokim poziomie import aut używanych. Generalnie branża nie zdążyła się odbić od dna a już popadła w nowy kryzys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński