Skatepark czy miejsce pamięci? Związkowcom nie podoba się plac Solidarności [zdjęcia]
Gdy związek zaniepokojony kształtem przyszłego muzeum dopytywał się o formę budynku zapewniano, że wszystkie wcześniejsze funkcje tego miejsca zostaną zachowane i będą mogły być bez przeszkód realizowane.
- Nasze obawy potwierdziły się 30 sierpnia, podczas uroczystości rocznicowych - mówi Mieczysław Jurek. - To, co zobaczyliśmy w miejscu pamięci szczecińskich ofiar walki o wolność, przypomina raczej skatepark i budzi nasz oczywisty sprzeciw. Na nierównej powierzchni trudno było ustawić poczty sztandarowe czy mównicę dla gości. Wiele osób obecnych tego dnia na obchodach, zwracało naszą uwagę, że całość nie prezentuje się nie tak, jak powinna. Na dodatek, tuż po zabraniu płotu odgradzającego plac budowy na miejscu pojawiła się młodzież z deskorolkami. Obawiamy się nasilenia takiej aktywności w miejscu, które nie do tego miało służyć.