Sensacja. Grupa Azoty Chemik Police krok nad przepaścią w Tauron Lidze

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Monika Fedusio zdobyła 20 punktów dla Budowlanych.
Monika Fedusio zdobyła 20 punktów dla Budowlanych. Grupa Azoty Chemik Police Facebook
W pierwszym meczu ćwierćfinałów Tauron Ligi Grupa Azoty Chemik Police przegrał na swoim boisku z Budowlanymi Łódź 1:3. Rewanż po świętach w Łodzi, a gramy do dwóch zwycięstw.

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania zawodniczki Chemika zaprezentowały wywalczone w niedzielę trofeum w turnieju o Puchar Polski. W Nysie pokonały w półfinale Budowlanych Łódź 3:1, więc wydawało się, że tamto zwycięstwo da dużą przewagę psychologiczną przed rozpoczęciem rywalizacji w ćwierćfinale Pucharu Polski. W dodatku Chemik dwukrotnie wygrał z łodziankami 3:0 w rundzie zasadniczej. Wszystko przemawiało więc za policzankami.

Pierwszy set to potwierdził. Było dużo walki, ale Chemik ograł rywalki. I w drugim też powinien być lepszy. Prowadził 9:2, 12:8 czy 23:21 i dał sobie wyrwać tę partię.

Przesądził trzeci set. Nie układał się on dla policzanek dobrze – posypał się atak, blok nie był szczelny i jakiś taki spowolniony, a gra w defensywie stała na średnim poziomie. Łodzianki były spokojne i punktowały konsekwentnie. Wypracowały sobie przewagę 19:11 i wtedy na zagrywkę poszła Maira Cipriano. Brazylijka zmieniała kierunki, ale nie były to jakieś ekstra trudne serwy. Tyle, że po kontrach policzanki zaczęły odrabiać straty. Trener Budowlanych w krótkim czasie poprosił o dwa czasy, rotował składem, ale nie wybił Chemika z uderzenia.

Policzanki wyszły na prowadzenie 20:19 i wtedy kolejny przełom. Równie niespodziewany, co zryw Chemika. Monika Fedusio skończyła atak, a po chwili Budowlani prowadziły 22:20. Chemik przegrał seta do 22.

IV set to wielkie zaskoczenie. Chemik grał na zwolnionym tempie, nie radził sobie z blokiem łodzianek, a te były do bólu skuteczne. Przewaga rosła, a trener Radosław Wodziński nie znalazł pomysłu na odwrócenie meczu.

Chemik przegrał, ale nie traci szans na półfinał. Ma teraz trochę czasu na odpoczynek, bo za nim intensywny weekend w Pucharze Polski i mocne przygotowania do rewanżu w Łodzi (11 kwietnia). Szanse na doprowadzenie do trzeciego meczu w Szczecinie cały czas są znaczące.

Grupa Azoty Chemik Police – Budowlani Łódź 1:3
Sety: 25:21, 25:27, 22:25, 15:25.
Chemik: Łukasik (20), Brakocevic-Canzian (15), Korneluk (10), Wasilewska (10), Mędrzyk (5), Fabiola (1) oraz Stenzel (libero) – Cipriano (3), Czyrniańska (3), Sikorska, Kowalewska.

Rozbudowa kompleksu sortowo-rekreacyjnego w Białobrzegach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie