W piątek po raz pierwszy archeolodzy zaprezentowali wyniki swoich odkryć i dotychczasowych badań średniowiecznego tzw. zanikłego miasta.
- Jeszcze 14 lat temu bardzo niewiele osób zdawało sobie sprawę, że na terenie Polski, na polach uprawnych lub w lesie, można odkryć cały układ średniowiecznego miasta. Stało się to możliwe dzięki coraz powszechniejszemu zastosowaniu archeologii lotniczej i lotniczego skanowania laserowego – podkreślił Marcin Krzepkowski, prezes fundacji Relicta z Poznania, której celem jest popularyzacja i ochrona dziedzictwa kulturowego ze szczególnym uwzględnieniem dziedzictwa archeologicznego. Pierwszego takiego odkrycia dokonano w 2006 roku we wsi Mutowo niedaleko Szamotuł. Do tej chwili na terenie Polski zlokalizowano około dziesięciu ośrodków miejskich.
Zobacz także: Noc Muzeów 2018 w Koszalinie - Muzeum Obrony Przeciwlotniczej
Odkrycie w świdwińskich lasach w dużej mierze zawdzięczamy przypadkowi.
- Fakt pojawienia się Sławoborza wśród zanikłych miast był dla nas dużym zaskoczeniem, bowiem w literaturze regionalnej historycznej i archeologicznej nie natknęliśmy się na informacje dotyczące jego miejskości – wyjaśnił Andrzej Kuczkowski, archeolog z Koszalina, jeden ze współautorów odkrycia. - Pod koniec ubiegłego roku natrafiliśmy przypadkiem na książkę Johannesa Courtois z 1909 roku, który napisał, że na początku XVII wieku Stolzenberg traci prawa miejskie, a do końca XIX wieku widoczne pozostały w tym miejscu wały i fosy oraz pola, które nazwał Alt Stadt i Hospital, czyli Stare Miasto i szpital. Okazało się, że w jego czasach miejsce to było już zalesione.
Jako pierwsi na obiekt trafili pracownicy biura urządzania lasów i geodezji leśnej RDLP w Szczecinku, którzy wykazali w planie ochrony przyrody dla Nadleśnictwa Świdwin znane oraz domniemane stanowiska archeologiczne. Historycy zaczęli szukać w źródłach informacji, które mogły potwierdzić miejskość Sławoborza. Najstarsza wzmianka, mówiąca o parafii, pochodzi z 1291 roku. - Najstarsza o mieście to dokument, który wystawił papież Urban VI. Pochodzi on z drugiej połowy XIV wieku, niestety, nie znamy jego konkretnej daty – poinformował Andrzej Kuczkowski. Między 1408 a 1410 rokiem za zgodą biskupów kamieńskich Sławoborze zastawione było Krzyżakom. Z dokumentów wynika, że upadek miasta mógł nastąpić ok. 1628 roku.
Co ważne, Stolzenberg wielkością lokacyjną – 7 hektarów – można porównać do wielkości lokacyjnej Poznania. W pierwszym etapie prac terenowych przeprowadzono prospekcję z zastosowaniem detektorów metali. W działaniach tych brali udział członkowie Grupy Eksploracyjno-Poszukiwawczej „Parsęta”, Stowarzyszenia Historycznego „Dębosz” oraz Stowarzyszenia Historycznego „Pamięć i Tożsamość”. Odnaleziono ponad 350 fantastycznie zachowanych zabytków. - Miejsce to było użytkowane również w innych epokach. Najstarsze zabytki pochodzą z epoki brązu. Odkryliśmy też cmentarzysko z okresu wpływów rzymskich. Mamy też ślad po marcu 1945 roku, czyli żywność ukrytą przez mieszkańców uciekających przed frontem - wyliczał archeolog Andrzej Kuczkowski. Odkopana kanka zawierała m.in. słoje z mięsem, pęta kaszanki, boczek, słoninę i masło.
Co ciekawe, wykryto też ślady potyczki między oddziałami pruskimi i rosyjskimi z okresu wojny siedmioletniej (1761 r.), jak fragmenty granatów artyleryjskich i guziki pruskie.
- To największe odkrycie archeologiczne na terenie naszego nadleśnictwa – zaakcentował Rafał Grzegorczyk, nadleśniczy Nadleśnictwa Świdwin.
- Na terenie dyrekcji szczecineckiej są jednostki bogate w stanowiska archeologiczne. To przede wszystkim Nadleśnictwo Polanów, ale też Damnica, Łupawa czy Tychowo. Mam nadzieję, że po dzisiejszym odkryciu dołączy do nich Nadleśnictwo Świdwin – podkreślił Łukasz Maciejunas, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku.
Więcej o tym niezwykłym odkryciu już wkrótce na łamach „Głosu”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?