Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sebastian Wołosz i policjanci, którzy uratowali życie mężczyźnie, nagrodzeni przez komendanta

Fot. Policja
Sebastian Wołosz i wyróżnieni policjanci z komendantem.
Sebastian Wołosz i wyróżnieni policjanci z komendantem. Fot. Policja
Dzisiaj komendant wojewódzki policji w Szczecinie nadinsp. Wojciech Olbryś wyróżnił motocyklistę, który przyczynił się do zatrzymania sprawcy potrącenia kobiety i dwójki dzieci na przejściu dla pieszych, oraz dwóch funkcjonariuszy, którzy w Dąbiu na dworcu uratowali życie 59-letniemu mężczyźnie.

Pierwsze wyróżnienie otrzymał p. Sebastian Wołoszyn, który był świadkiem potrącenia na przejściu dla pieszych kobiety z dwójką dzieci. Pan Sebastian widząc, że sprawca nie zatrzymuje się i odjeżdża z miejsca zdarzenia, swoim motocyklem ruszył za sprawcą. Po przejechaniu kilku ulic miasta ujął sprawcę i przekazał w ręce policjantów. Okazało się, że 35-letni kierowca był nietrzeźwy miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu.

Kolejni nagrodzeni przez nadinsp. Wojciecha Olbrysia to st.sierż. Marcin Adamowicz i post. Jacek Mitura z oddziału prewencji policji w Szczecinie. To dzięki szybko podjętej akcji reanimacyjnej przez tych funkcjonariuszy uratowano życie 59-letniemu mężczyźnie, który nieopodal dworca PKP zasłabł i nie wykazywał jakichkolwiek czynności życiowych. Policjanci szybko ocenili, że mężczyzna nie reaguje na bodźce zewnętrzne, nawoływania i próby kontaktu, był zimny, siny i nie oddychał. Bezzwłocznie podjęli reanimację. Jeden z mundurowych przy pomocy noża rozciął mężczyźnie ubranie, aby prawidłowo wykonać masaż serca, natomiast drugi w tym czasie udrożnił drogi oddechowe. Cały czas prowadząc czynności resuscytacyjne wezwali na miejsce zdarzenia pogotowie ratunkowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński