Ciężko o wyróżnienia po przegranym meczu. Drużyna oblała sprawdzian i każdy ponosi tego konsekwencje. Ale jeśli już szukać jaśniejszych punktów w tym występie to na pewno na wyróżnienie zapracował Santeri Hostikka.
Już w końcówce I połowy zastąpił Marcina Listkowskiego i grał po swojemu - bez kompleksów, z dobrym panowaniem nad piłką, z odwagą przy akcjach jeden na jednego, dobrym strzałem i podaniem. Hostikka mógł zaliczyć asystę, ale Adam Buksa przestrzelił w niezłej sytuacji. A już w doliczonym czasie gry - Fin mocno uderzył zza pola karnego. Po drodze piłka otarła się o łokieć jednego z obrońców i był tylko róg. Gdyby arbiter podyktował rzut karny - pewnie wybroniłby swój wyrok.
- Hostikka rozwija się tak, jak wszyscy młodzi zawodnicy. Cieszę się, że wchodzi powoli w swój rytm i pokazuje odpowiednią jakość podczas rywalizacji na boisku - mówił po meczu trener Kosta Runjaic.
Hostikka zaliczył asystę w Białymstoku, teraz czekamy na pierwszego gola. Od szkoleniowca często dostawał szansę gry, ale najczęściej pokazywał się w jednej akcji, a później był zagubiony. W ostatnich meczach więcej zaufania mają do niego partnerzy i to przekłada się na jego grę. Pochwalić go można też za żółtą kartkę. Faulem powstrzymał groźną kontrę.
Dotychczasowe wyróżnienia
Legia Warszawa - Dante Stipica
Arka Gdynia - Stipica
Piast Gliwice - Stipica
Wisła Kraków - Konstantinos Triantafyllopoulos
Korona Kielce - Sebastian Kowalczyk
Wisła Płock - Jakub Bartkowski
Śląsk Wrocław - Adam Buksa
ŁKS Łódź - Damian Dąbrowski
Górnik Zabrze - Stipica
Jagiellonia Białystok - Kowalczyk
Raków Częstochowa - Santeri Hostikka
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?