- Mamy prusaki w ogrodach, niektórzy z nas mają je w domach - wchodzą przez drzwi, okna, wszelkie otwory wentylacyjne - wchodzą z zewnątrz! Pryskamy cały ogród i okolice domu (elewacja, przy fundamentach) trakty komunikacyjne. Opryski powtarzamy co tydzień, także na należących do gminy chodnikach i jezdniach. Mimo wszystko znajdujemy od kilku do kilkudziesięciu nowych prusaków dziennie w okolicy domostwa - żalą się mieszkańcy.
Problem stanowią karaczany spacerujące w najlepsze w biały dzień po jezdniach, chodnikach, wdzierające się do ogrodów, garaży, mieszkań, domów i pobliskich przedsiębiorstw.
Zaatakowany jest odcinek ul. Weleckiej, wszystkie nieruchomości znajdujące się przy ulicy Długiej 23 a-f oraz odcinek ulicy Kolorowej.
Czytaj więcej:
Zobacz również: W Indiach będą "doić" karaluchy. Ich mleko ma pomóc w walce z głodem
Zobacz także: RUPTLY/x-news
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?