- W tym roku nie uda się wbić pierwszej łopaty pod budowę stadionu. Robotnicy na plac budowy wejdą zapewne dopiero za rok – przewiduje Krystek, który jest wiceprzewodniczącym komisji sportu i przyznaje, ze tak naprawdę to radni nie wiedzą, co się dzieje z tą inwestycją. Podobnie jak i z innymi. – Ubolewam, że duże inwestycje, jak chociażby spalarnia za 700 mln zł jest opóźniona o ponad 1000 dni.
Czytaj więcej:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?