Rolnik Roku: Zielony Zaułek pani Izabeli

Jej gospodarstwo znajduje się w Wiechowie, wiosce otoczonej lasami położonej nad jeziorami Marianowskim i Małym.

- Agroturystyką zarazili mnie moi rodzice - przyznaje Izabela Pacholik z Wiechowa, kandydatka do tytułu Rolnik Roku 2012 - agroturystyka.

- Zajmowali się tym, odkąd pamiętam. Od nich zaczęła się ta cała przygoda. To rodzice na początku przyjmowali gości. W miarę upływu lat przejęłam od nich gospodarstwo rolne i agroturystyczne. I teraz prowadzę je z mężem.

Mają sporo atrakcji

W gospodarstwie agroturystycznym w Wiechowie organizowane są dla gości różne atrakcję. Są to miedzy innymi wycieczki rowerowe, wycieczki do lasu, zbieranie grzybów, grillowanie na świeżym powietrzu albo w drewnianym szałasie.

Właściciele przygotowali też boiska do siatkówki, koszykówki i piłki nożnej. Miłośnicy kąpieli i opalania mogą spędzać słoneczne dni nad jeziorem Marianowskim.

- W naszym gospodarstwie goście mają okazję sami zrywać owoce i warzywa na własny użytek - dodaje Izabela Pacholik. - Mogą też uczestniczyć w robieniu przetworów z owoców i warzyw. Wśród gości odwiedzających nasze gospodarstwo bardzo mile widziane są rodziny wraz z dziećmi. Zapewniamy im kontakt z przyrodą. U nas mogą poznać nowe dla nich zwierzęta.

Specjalnie dla dzieci

Najmłodsi mają do dyspozycji plac zabaw, a także piaskownicę, huśtawki, trampolinę oraz boiska do gry w piłkę.

- Jest to duża atrakcja dla dzieci, pozwala im aktywnie spędzać czas na świeżym powietrzu, świetnie się bawić i rozwijać - dodają właściciele gospodarstwa agroturystycznego w Wiechowie.

Agroturystyka w Wiechowie oferuje łącznie trzynaście miejsc noclegowych. Są tam trzy pokoje trzyosobowe i dwa pokoje dla dwu osób.

- Chciałabym w przyszłości powiększyć liczbę pokoi - mówi pani Izabela. - Będę także dążyć do tego, by zapewnić swoim gościom jeszcze więcej atrakcji. - Dodatkowo poza pracą w gospodarstwie biorę czynny udział w pracach społecznych na rzecz naszej wsi i całej gminy.

Agroturystyka w Wiechowie jest dla tych, którzy są spragnieni ciszy i chcą uciec na parę dni od miejskiego zgiełku. Goście mogą na miejscu napawać się smakiem tradycyjnej, polskiej kuchni.