- Czekają nas rozmowy o naszej przyszłości, sprzedaży ziemi, dzierżawach, podatku KRUS - mówił wczoraj Jan Kozak, zastępca komitetu protestacyjnego Solidarności Rolników Indywidualnych w Zachodniopomorskiem. - Dlatego dzisiaj nie będziemy protestować na ulicach.
Sytuacja jednak się zmieniła. Towarzyszące spotkaniu z ministrem emocje spowodowały, ze rolnicy wyjechali na ulice. Wciąż trwają rozmowy.
Dodatkowo dojechało 20 ciągników. Kierowcy muszą uzbroić się z cierpliwość i liczyć z utrudnieniami.
Najważniejsze postulaty rolników dotyczą sprzedaży ziemi. Chcą, by wyeliminować z przetargów spekulantów, osoby podstawiane przez cudzoziemców i zagraniczne spółki. Nie godzą się na uwolnienie rynku ziemi w 2016 roku. Ich sprzeciw budzi pomniejszenie dopłat przekraczających 5 tys. euro o 10 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?