Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzinne święta przy wódce. Policjanci musieli jeździć do domowych awantur

mdr
Fot. Archiwum
Minione święta policja określa, jako spokojne na drogach. Najgorzej minione święta wyglądają w statystyce interwencji rodzinnych spowodowanych alkoholem.

Patrole policyjne wzywano wielu interwencji rodzinnych, w których alkohol wyzwalał zadawnione pretensje. To nieprawdopodobne, ale dziennie było ich średnio od około 330 do 420 razy.

- Nie odnotowano, jak w latach poprzednich, żadnych zabójstw na tym tle - komentują ironicznie policjanci i dodają: - Chyba tradycja poszła do śmieci. dawniej odnotowywaliśmy alkoholowe interwencje, ale były sporadyczne. Teraz co innego.

Do tej pory na drogach wydarzyło się jedynie pięć wypadków. Najgroźniej wyglądało koziołkowanie bmw na łuku drogi na wysokości wyjazdu z Poczernina. Z samochodu wypadły dwie kobiety, mężczyzna i 2-letnie dziecko. Jedną osobę w najpoważniejszym stanie z urazem głowy, otwartym złamaniem i wstrząsem mózgu odtransportowano śmigłowcem do szpitala na Unii Lubelskiej do Szczecina. Dwie trafiły do stargardzkiego szpitala, a dziecko do szpitala przy ul. Św. Wojciecha w Szczecinie.

Inny groźnie wyglądający wypadek zdarzył się na krajowej "szóstce" w okolicy Modlimowo w gminie Płoty. Osobowy mercedes najechał na tył mazdy i wylądował na drzewie. Cztery osoby zostały ranne.

Rannych w wypadkach zostało jedynie 7 osób. Trwa akcja policyjna bezpieczny powrót do domu. Już zatrzymano około 50 kierowców pod wpływem alkoholu. Ilu podhmielonych odnotowują statystyki policyjne do jutra?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński