Sytuacja małych piekarń jest nie do pozazdroszczenia. Rynek usiany jest sieciami sklepów, dyskontów które wypiekają na masową skalę pieczywo. Oferują je po niskich cenach. Z taka konkurencją trudno walczyć. Dlatego rocznie w naszym kraju ubywa ponad 200 piekarń.
Jak walczyć z taką konkurencją?
Mamy wokół siebie Tesco, Netto - przyznaje Jadwiga Kozubek, prowadzi rodzinną piekarnię w Stargardzie Szczecińskim, z córką i synem. Zatrudniają 11 osób.
- Jak sobie radzimy? Pieczemy smaczne, zdrowe, tradycyjne pieczywo. Beż żadnych dodatków, chemii. Dlatego nasi klienci za bułkę zapłacą u nas 45 gr, mimo iż w sklepie obok kosztuje 29 gr. Jest tańsza, ale co to za pieczywo? Trzeba kłaść nacisk na jakość i zapewnić dobrą obsługę.
Więcej o sprawie przeczytasz w dzisiejszym papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego oraz w e-wydaniu Głosu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?