Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewal: Zakaz kąpieli i niebezpieczne znalezisko na plaży

Agnieszka Grabarska
Podczas oczyszczania ratownicy Michał Malana z prawej i Kamil Kojder, bardzo się starali, aby nie ominąć żadnej pułapki. Betonowe pale znajdują się na odcinku około 200 metrów na plaży w okolicy Specjalnego Ośrodka Wychowawczego.
Podczas oczyszczania ratownicy Michał Malana z prawej i Kamil Kojder, bardzo się starali, aby nie ominąć żadnej pułapki. Betonowe pale znajdują się na odcinku około 200 metrów na plaży w okolicy Specjalnego Ośrodka Wychowawczego. Fot. Agnieszka Grabarska
Ratownicy i Urząd Morski zmagają się z betonowymi słupami, które są przedwojennymi umocnieniami brzegu. Elementy te zagrażają ludziom. Prace nad uporządkowaniem kąpieliska będą prowadzone też w poniedziałek.

Sztorm pokrzyżował plany wakacyjnego wypoczynku wczasowiczom. Na plaży w Rewalu, żywioł odsłonił fragmenty betonowych umocnień. W miejscu zagrożenia wprowadzono zakaz kąpieli.
Betonowe słupy z wystającym żelastwem, pojawiły się w wodzie tuż przy brzegu.

Zauważył je jeden z miejscowych ratowników.

- Kiedy rano przyszedłem na służbę, zobaczyłem, że na płaskiej tafli wody, w pewnym miejscu podejrzanie załamuje się fala - opowiada Michał Malana.

Podczas nurkowania okazało się, że około dwóch metrów od brzegu, leży ogromna betonowa bela z wystającymi prętami.

Wezwana na pomoc miejscowa grupa interwencyjna ratowników, przeczesała cały teren strzeżonego odcinka. Wynik poszukiwań był zatrważający. Betonowe belki znajdowały się w kilku miejscach.

Ratownicy przez megafony poinformowali plażowiczów o niebezpieczeństwie. Nie wszyscy jednak ostrzeżenia potraktowali poważnie. Jeden z młodych plażowiczów zranił się w nogę.

- Kiedy oczyściliśmy teren strzeżony, poszliśmy nurkować po za nasze boje. Znalezione tam słupy, oznaczyliśmy plastikowymi butelkami. O pomoc poprosiliśmy też Urząd Morski. Ten przysłał nam do pomocy koparkę - opowiadają ratownicy.

- Podejrzewamy, że mogą to być fragmenty jeszcze przedwojennych umocnień klifu. Ostatnie wiatry i silne fale podmyły betonową opaskę - tłumaczył Wiesław Kalinkiewicz, koordynator ratowników pilnujących gminnych plaż.

Może cię zainteresuje:
Zobacz co się wydarzyło w Stargardzie. Kliknij na mmstargard.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński