Uczniowie myśleli, że przyjdą do komendy miejskiej policji w Szczecinie na zwykła i nudną pogadankę. Zostali zaskoczeni. Obserwowali ćwiczenia policyjnych antyterrorystów, którzy zatrzymywali samochód z bandytami, atakowali uzbrojonych napastników i fachowo ich rozbrajali.
- Chodzi o to, by młodzież sama zobaczyła policjantów w akcji, na żywo, a nie w telewizji - mówi młodszy aspirant Marek Zajdel z wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Tam jest wszystko cukierkowate i mało prawdziwe. Tu zobaczą, jak skuteczni są policjanci. Jednocześnie powinni się przekonać, że są to ludzie z krwi i kości, którzy potrafią być mili, serdeczni, dowcipni i towarzyscy. Nie są wrogami, choć tak postrzega ich przeważnie tłum lub agresywna grupa.
Były też prelekcje, ale niezwykle ciekawe, bo dotyczące przemocy w cyberprzestrzeni, zagrożeń jakie niosą narkotyki i alkohol, a także bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Chłopców, ale również dziewczęta zafascynowały pokazy sprawności funkcjonariuszy. Tym bardziej, że prezentowali je mistrzowie Polski, których mamy wśród szczecińskich policjantów. Była walka z uzbrojonym przeciwnikiem w nóż, pistolet i inne groźne narzędzia.
Na koniec można było wykazać się umiejętnością strzelania z pistoletu treningowego na laser.
- Mi to się podobał ten ciężki samochód, co wyglądał jak pancerny - przyznał nam się Adam, który lubi sklejać modele.
Tym ciężkim samochodem był "Ferdynand" przerobiony z samochodu pancernego, który policjanci pieczołowicie odrestaurowali. Część chłopców mogła się nim przejechać.
Antyterroryści w akcji podczas rekolekcji.
(fot. Marcin Bielecki)
Antyterroryści w akcji - ćwiczenia.
(fot. Marcin Bielecki)
Prezentacja umiejętności walkki wręcz zbandytami.
(fot. Marcin Bielecki)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?