Oprócz podziękowań od prezydenta Szczecina 33-letni mieszkaniec Polic dostał dyplom oraz zegarek. Teraz jego przełożeni złożą wniosek do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego o przyznanie bohaterowi medalu za dzielność. Koledzy Radosława Komorka poproszą także o skrócenie jego służby przygotowawczej. W straży pożarnej jest on dopiero od października.
- Akcja trwała kilka minut, kobieta była nieprzytomna - mówi Komorek. - To była szybka decyzja. Nie było czasu, by się zastanawiać. Zrobiłem to, co do mnie należało. Chcę pomagać ludziom.
Uratowana przez strażaka kobieta przebywa w szpitalu. Utrzymywana jest w stanie śpiączki farmakologicznej.
Podczas spotkania Komorek podkreślał, że udało się skutecznie przeprowadzić akcję dzięki pomocy jego kolegów - czterech ratowników, którzy go asekurowali. Sam nie dałby rady.
Przypomnijmy. Dramatyczne sceny rozegrały się w piątek około godz. 10.30. Jak kobieta znalazła się w Odrze? Na razie nie wiadomo. Według świadków wpadła do rzeki koło przystanku tramwajowego "szóstki" na wysokości Poczty Głównej przy Nabrzeżu Wieleckim.
Przechodnie powiadomili policję, a ta straż pożarną. Radosław Komorek, nie czekając na łódź ratowniczą, rzucił się do Odry na ratunek kobiecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?