Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny obrażał

ech, 21 stycznia 2006 r.
Jarosław Koziołek uważa się za politycznego geniusza.

Na wczorajszej konferencji, wiceprzewodniczący rady miejskiej Stargardu Jarosław Koziołek obrażał innych radnych i... premiera Marcinkiewicza. O sobie mówił w samych superlatywach.

Radny Koziołek zasłynął na całą Polskę swoimi oświadczeniami. Dwa lata temu ogłosił się Synem Bożym, w ubiegłym roku obwieścił gotowość zostania Papieżem, a w ostatni poniedziałek powiedział, że to on powinien zostać premierem Polski.

Wczoraj wieczorem odbyła się kolejna konferencja. Tym razem z mieszkańcami. Stawiła się garstka osób. Młody mężczyzna, który w kulturalny sposób pytał Koziołka o konkretne sprawy, usłyszał, że jest "nieukiem i analfabetą". Dostało się też innym miejskim radnym. J. Koziołek powiedział o przedstawicielu PO, że się ośmiesza, a o radnym LPR, że jest interesowny, sugerował też, że nie w porządku są jego prywatne sprawy.

- Przyszedłem odnowić Rzeczpospolitą, premier Marcinkiewicz nadaje się do szkoły, będę trzy razy lepszy od niego - mówił Jarosław Koziołek. - Apeluję do niego, by podał się do dymisji. Polska jest wolna i niepodległa, ale źle rządzona. Jest prawdą, że ja jestem geniuszem politycznym.

W przerwach między pytaniami i swoimi wywodami radny serwował nagrania pieśni patriotycznych i religijnych oraz słowa Jana Pawła II. Swoją konferencję zakończył słowem: "Amen".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński