Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni w Kamieniu Pomorskim zgodzili się na milionowy debet

Paweł Ukraiński
Kamieńscy radni zostali niejako przyparci do muru. Gmina ma tylko sześć tygodni, po ogłoszeniu wyroku, na uregulowanie roszczeń. Po tym czasie komornik może zająć konta bankowe samorządu
Kamieńscy radni zostali niejako przyparci do muru. Gmina ma tylko sześć tygodni, po ogłoszeniu wyroku, na uregulowanie roszczeń. Po tym czasie komornik może zająć konta bankowe samorządu Paweł Ukraiński
Jedynym wyjściem, aby je wszystkie spełnić, jest zwiększenie kredytu w rachunku bieżącym gminy.

Podczas piątkowej sesji Rady Miejskiej w Kamieniu Pomorskim przyjęto uchwałę zezwalającą burmistrzowi zwiększenie corocznego kredytu odnawialnego o milion złotych. Głosowało za tym 14 radnych, jeden był przeciw. Pieniądze te mają służyć zaspokojeniu roszczeń ofiar pożaru hotelu socjalnego, który spłonął w 2009 r.

- Nie sięgniemy po te środki, jeżeli nie będzie to potrzebne - zapewnił burmistrz Stanisław Kuryłło. - Z racji toczących się postępowań sądowych zagwarantowaliśmy w budżecie 300 tys. zł. Jednak przy obecnej ich liczbie oraz kolejnych wnioskach, które wpływają, mam wątpliwości czy uda nam się zmieścić w tej sumie.

Okazuje się, że każdego tygodnia w Sądzie Rejonowym w Kamieniu Pomorskim oraz w Sądzie Okręgowym w Szczecinie odbywają się dwie, a nawet trzy sprawy związane z odszkodowaniami. - Cały czas staramy się analizować kwoty roszczeń, jakimi będziemy obciążeni - mówi burmistrz. - Według wstępnych kalkulacji mogą one sięgnąć z odsetkami około 10 mln zł. Nie uciekniemy od tego, ale staramy się minimalizować te kwoty, gdyż z całym szacunkiem dla tragedii, która się wydarzyła, wszyscy poszkodowani otrzymali od gminy Kamień Pomorski i innych darczyńców bardzo duże wsparcie.

Władze gminy starają się rozmawiać bezpośrednio z poszkodowanymi oraz bliskimi im osobami, którzy oczekują odszkodowań.

- W wielu przypadkach zadośćuczynienia otrzymują ci, którzy mieszkali w danych lokalach oraz członkowie rodzin. Ale niestety, kodeks cywilny zakłada możliwość wypłacania środków osobom niedotkniętym bezpośrednio tragedią - informuje Leszek Szefliński, zastępca burmistrza.

Po ogłoszeniu każdego z wyroków, gmina ma około sześciu tygodni na uregulowanie roszczeń. Po tym czasie sprawę przejmuje komornik. Głównym argumentem, używanym przez samorząd, jako linia obrony przed sądami, jest ogrom pomocy, jaką gmina przez ostatnie lata przeznaczyła na pogorzelców.

Polecamy na gs24.pl:

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński