MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski jednak nie dla "Zero-czwórki"

(an)
Szczeciński zespół, prowadzony przez trenera Gerarda Juszczaka, dostarczył w weekend sporo emocji swoim kibicom.
Szczeciński zespół, prowadzony przez trenera Gerarda Juszczaka, dostarczył w weekend sporo emocji swoim kibicom. archiwum
Pogoń '04 Szczecin po dogrywce przegrała z Rekordem Bielsko-Biała 3:4 w finale Pucharu Polski.

Goście odważnie zaczęli mecz pressingiem i już po pięciu minutach wyszli na prowadzenie. Portowcy jednak cierpliwie konstruowali akcje, ale brakowało centymetrów, by umieścić piłkę w bramce gości. Pogoń przegrywała już 0:2, gdy kontaktowe trafienie zdobył Ricardo.

Chwilę później do wyrównania doprowadził Douglas, ale do przerwy gospodarze przegrywali 2:3. Po zmianie stron kilka sytuacji miał Michał Kubik, który w końcu pokonał bramkarza gości i przywrócił szczecinianom nadzieje na puchar, ustalając wynik 3:3. Choć tempo gry opadło, to Neagu nie mógł narzekać na brak pracy.

Regulaminowy czas nie wyłonił zwycięzcy, dlatego potrzebna była dogrywka. Rozstrzygnięcie przyniosła druga jej połowa , w której to gola na wagę złota strzelił dla Rekordu Radek Polasek. Portowcom zabrakło sił, by w trzy minuty strzelić bramkę i przedłużyć walkę o trofeum.

Pogoń '04 Szczecin - Rekord Bielsko Biała 3:4 (po dogrywce) (2:3)

Bramki: Ricardo (12), Douglas (16), Kubik (28) - Popławski 2 (5, 20), Łysoń (11), Polasek (47)

Pogoń: Neagu, Kubrak, Koszmider - Bogucki, Douglas, Jurczak, Kubik, Maćkiewicz, Mikołajewicz, Ricardo, Tubacki, Wołoszyn.

Więcej o finale we wtorkowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński