Przymrozki wyrządziły wiele szkód w ogródkach. Jak pomóc roślinom? Mamy porady ekspertów!

- Tak naprawdę, to trochę za wcześnie mówić o konkretnych szkodach – uważa pan Tomasz, właściciel ogródka pod Zieloną Górą. - To pewne, że są, ale dopiero czas pokaże, jak duże.

- Wiśnie, których mam kilka drzewek, zdążyły przekwitnąć i zawiązać owoce jeszcze przed przymrozkami. Na razie nie wyglądają źle. Nie jednak wiadomo, ile zawiązków owoców przetrwa, a ile opadnie. Gorzej poradziła sobie chyba jabłoń. Dzielnie trzymają się krzewy porzeczek, które mają już niewielkie owoce, ale chyba za wcześnie na radość – ocenia.

Pani Renata, która ogródek ma kawałek dalej, do szkód wyrządzonych przez przymrozki podchodzi spokojnie. - Postawiłam na rośliny ozdobne - przyznaje. - Najbardziej zależało mi na ocaleniu róż. Mam rzadkie odmiany, dlatego na noc owijałam je folią bąbelkową - mówi nam.

W jej ogródku najbardziej ucierpiał judaszowiec i ozdobna wiśnia amonogawa. - Zmarzły także młode listki hortensji – ubolewa. - Szkoda też rododendronów, których część zdążyła zakwitnąć. Wszystkie kwiaty zwiędły, ale na szczęście liście wyglądają zdrowo – dodaje.

Wielu właścicieli przydomowych ogródków i działek zastanawia się, jak ratować rośliny, którym mróz dał się we znaki. Eksperci radzą, żeby nie panikować i nie przycinać czy usuwać teraz roślin.

Właścicielka Szkółki Przytok koło Zielonej Góry przestrzega przed przycinaniem roślin. - One oberwały już przez mróz, a cięcie będzie dla nich dodatkowym szokiem - podkreśla. - Trzeba im dać czas na odrodzenie się i pogodzić się z tym, że nie zachwycają teraz wyglądem. Za kilka tygodni będzie wyraźnie widać, które części roślin obumarły - dodaje.

- Trzeba je obserwować i liczyć, że nie wszystko stracone – radzi prof. Przemysław Bąbelewski z Katedry Ogrodnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.

– Ostatnie przymrozki były najgroźniejsze dla tych roślin, które już miały zawiązki owoców, oraz pąki kwiatowe – mam tu na myśli głównie winorośle, u których niestety zmarzły pąki kwiatowe i liście – mówi naukowiec. - I ta winorośl już w tym roku nie zakwitnie, co oznacza, że nie będzie mieć owoców. Natomiast nowe liście i pędy wytworzy z tzw. pąków uśpionych.

- Z moich obserwacji wynika też, że mróz był niebezpieczny dla owocowych drzew jak jabłonie, grusze, śliwy, czereśnie, morele, brzoskwinie. Jest jeszcze szansa, że część jabłoni – tych, które kwitną później, uratuje się – dodaje profesor.

Najprawdopodobniej nie będzie również w tym roku orzechów (m.in. włoskich). Z przymrozkami nie poradziły sobie również wczesne odmiany ziemniaków.

Pytany o krzewy i drzewa w ogrodach, prof. Bąbelewski zauważa, że najbardziej ucierpiały magnolie, które zakwitły przed przymrozkami – u większości zmarzły liście i pąki kwiatowe. Ucierpiały także winobluszcze, wisterie, orzech czarny i szary.

– Niestety one przemarzły, natomiast nie jest to przyczyna, żebyśmy wycinali te rośliny, podobnie jak inne, ponieważ z pąków uśpionych odtworzą nowe pędy i nowe liście. Poczekajmy miesiąc, dwa i obserwujmy – mówi i dodaje, że jego zdaniem w mniejszym stopniu ucierpiały byliny, są więc szanse, że zakwitną za kilka tygodni w naszych ogrodach.

Czytaj także: Kwiaty na balkon. 63 pomysły na kompozycje roślinne. Rośliny do cienia i na stanowiska słoneczne

Właścicielka Szkółki Przytok, przypomina, że w naszym klimacie całkiem spora grupa roślin nie jest całkowicie odporna na przymrozki.

- To normalne, że mróz je uszkadza, ale potem się regenerują - zauważa. - W tym roku ucierpiały również gatunki, które nigdy wcześniej na naszych terenach nie miały z tym problemu. Winna była przedwczesna wegetacja spowodowana bardzo wysokimi temperaturami w kwietniu oraz bardzo długie, całonocne mrozy - zjawiska do tej pory nigdy niewystępujące - zaznacza.

Nasza rozmówczyni radzi wzmocnić teraz rośliny poprzez nawożenie i ewentualnie zastosować preparaty grzybobójcze. Poleca stymulatory wzrostu ze środkiem grzybobójczym (Asahi lub Tytanit plus Previcur Ener). Kto nie dawał nawozu długo działającego, może zastosować np. Yara Mila Complex.

Szkółka Przytok podaje listę gatunków roślin, które zawsze uszkadzają nawet niewielkie mrozy.

Pnącza:

• winobluszcz we wszystkich gatunkach i odmianach
• aktinidia (mini-kiwi) we wszystkich gatunkach i odmianach
• winorośl we wszystkich gatunkach i odmianach
• glicynia w większości gatunków i odmian
• milin we wszystkich gatunkach i odmianach
• przywarka japońska.

Krzewy:

• pięknotka
• kielichowiec
• budleja
• hortensja omszona, piłkowana, ogrodowa.

Drzewa:

• magnolia
• katalpa
• morwa
• grujecznik
• platan
• miłorząb
• robinia akacjowa
• paulownia
• cedrówka chińska
• mydleniec wiechowaty
• dawidia chińska
• bożodrzew
• sumak.

Iglaste:

• świerki (młode przyrosty)
• jodły (młode przyrosty)
• cisy (młode przyrosty).

Byliny, trawy, paprocie:

• funkia (hosta)
• kirengeszoma
• wietlica japońska
• rdest himalajski
• turzyca rzędowa

Czytaj także: Ogromne straty lubuskich winiarzy. Sytuacja jest tragiczna, wszystko przemarzło. Zbiorów w tym roku nie będzie?