Sprawa dotyczy przekroczenia uprawnień służbowych w 2002 roku. Wtedy to generał miał jakoby przyjąć od biznesmena korzyść majątkową w postaci usługi budowlanej przy wznoszeniu swojego domu jednorodzinnego. W zamian przedsiębiorca oczekiwał "przychylnego" spojrzenia na swoją ofertę w pakiecie usług gospodarczych świadczonych wojsku. To nie wszystko. Prokuratura zarzuca też generałowi wykorzystywanie pojazdów służbowych w celach prywatnych. Czyny zagrożone są karą pozbawienia wolności do 8 lat.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, były dowódca "dwunastki" nie przyznaje się do winy. Mało tego, twierdzi też, że nic mu nie wiadomo o jakichkolwiek zarzutach!
Przypomnijmy: 20 kwietnia br. gen. dyw. Andrzej Malinowski został odwołany ze stanowiska dowódcy szczecińskiego związku taktycznego i przeniesiony do rezerwy kadrowej. Mówiło się, że niebawem pojedzie do Wesołej by tam "rozwiązać" 1 Dywizję Zmechanizowaną im. T. Kościuszki.
Gen. Malinowski dowodził 12 DZ ponad dwa lata. Był też ostatnim polskim dowódcą PKW w Republice Iraku - w ramach X Zmiany. W latach 1998-1999 dowodził też Polskim Kontyngentem Wojskowym ONZ "UNIFIL" w Libanie.
Wcześniej pełnił służbę na stanowiskach dowódczych m.in. w 7 Brygadzie Obrony Wybrzeża i 2 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinku. Nominację na stopień generała brygady odebrał z rąk Prezydenta RP 3 maja 2007 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?