Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przybyło nam regionalnych przysmaków

Marek Rudnicki
Agnieszka Abramowicz z Dega prezentuje Dorsza po Grecku, który uzyskał certyfikat Europejskiej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Pomorze Zachodnie.
Agnieszka Abramowicz z Dega prezentuje Dorsza po Grecku, który uzyskał certyfikat Europejskiej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Pomorze Zachodnie. Andrzej Szkocki
- Przetwarzajmy produkty, nie bądźmy tylko producentami rolnymi - radzą eksperci.

Sieć Europejska Dziedzictwa Kulinarnego Pomorze Zachodnie wzbogaciła się o trzech nowych członków. Pierwszy to zajazd Odra w Starych Łysogórkach, drugi - Zakład Pracy Chronionej Dega w Karnieszewicach i trzeci - Gospodarstwo Agroturystyczne Kazimiera Kula w Nowym Koprzywnie, które produkuje od 50 lat chleb razowy koprzywieński. Dega w ubiegłym roku stała się członkiem regionalnej sieci dziedzictwa kulinarnego za sprawą Paprykarza Szczecińskiego.

Paprykarz, który rozsławił Szczecin, od wielu już lat nie jest produkowany przez szczeciński Gryf. Jego produkcję podjęło wiele firm w Polsce, ale tylko ten Degi przypomina smakiem ten autentyczny szczeciński. Mimo że nie używa się charakterystycznych dwóch składników - sprowadzanej z Nigerii przyprawy "pima" oraz przysmaku o nazwie "czop-czop". Używa się też przecieru zamiast - jak dawniej - pomidorów sprowadzanych z Węgier i Rumunii.

- Dziś z dumą pokazujemy Dorsza po grecku, który właśnie udało się wprowadzić do Europejskiej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Pomorze Zachodnie - mówi Agnieszka Abramowicz z Dega. Europejska Sieć Dziedzictwa Kulinarnego Pomorze Zachodnie to dziś grupa 18 producentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński