Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przesiadka w Szczecinie ze zwykłego autobusu na pospieszny na jednym bilecie

Marek Jaszczyński [email protected]
Po zmianach, które zapowiadają radni wszystko ma być przejrzyste. Skoro bilet jest ważny, to będzie można przesiadać się z autobusu zwykłego na pospieszny i odwrotnie.
Po zmianach, które zapowiadają radni wszystko ma być przejrzyste. Skoro bilet jest ważny, to będzie można przesiadać się z autobusu zwykłego na pospieszny i odwrotnie. Andrzej Szkocki
Radni chcą poprawki w regulaminie przewozów komunikacją. Chodzi o możliwość przesiadki z autobusu zwykłego na pospieszny bez konieczności kasowania kolejnego biletu.

Do takiej konkluzji doszli radni po tym jak poznali przypadek jednej z mieszkanek Szczecina. Pani Anna korzysta z ulgowych biletów, skasowała w autobusie zwykłym bilet za dwa złote, który uprawnia do jednej godziny jazdy.

- Przesiadłam się przy ulicy Wyszyńskiego na autobus pospieszny, który jechał do placu Rodła - opowiada pani Anna. - Doszło do kontroli. Kontroler stwierdził, że nie mam ważnego biletu. Ale mieściłam się w czasie 15 minut, bo na tyle wystarcza bilet za dwa złote na liniach pospiesznych. Tłumaczenia nie dały rady, otrzymałam karę.

Pani Anna zainteresowała swoim przypadkiem radę miasta. Radni podjęli temat i przyznali rację pasażerce. Zdecydowali o tym, że na przyszłość trzeba eliminować kolejne przypadki nakładania opłaty dodatkowej - bo tak nazywa się kara za brak biletu - w sytuacji podobnej, w jakiej znalazła się pani Anna.

- Zmienimy to prawo, nie możemy zakładać od razu, że ktoś kombinuje. Nie ma problemu, żeby zmieniać uchwały - mówi Marek Duklanowski, radny PiS. - Skoro pasażer mieści się w czasie przejazdu to ma ważny bilet. Trzeba podchodzić do sprawy zgodnie z rozsądkiem, a nie przepisami.

Pani Anna ma otrzymać zwrot pierwszej raty wpłaconej na poczet opłaty dodatkowej za brak ważnego biletu, a druga rata będzie anulowana.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy przypadek. W październiku 2012 roku na naszych łamach opisaliśmy podobną sytuację. Córka pana Romana, naszego Czytelnika jechała autobusem pośpiesznym linii B, gdzie doszło do kontroli biletów.

Do kontroli pokazała trzy bilety o nominale: trzech złotych, dwóch złotych i za złotówkę kasowane w jednym kasowniku i o tej samej godzinie. Bilety jakie skasowała uprawniały do poruszania się w liniach zwykłych do dwóch godzin natomiast w liniach pośpiesznych (za cztery złote) do godziny. Mimo że córka pana Romana posiadała bilety kwotowo przekraczające nominał biletu godzinnego ulgowego na autobusy pośpieszne, otrzymała karę. Skarga na działanie kontrolerów trafiła do radnych. Radni uznali, że pan Roman ma rację, a przejazd należy uznać za opłacony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński