Do stołu zasiadło sześćdziesiąt osób. Podopieczne ośrodka przygotowały samodzielnie niektóre potrawy.
- To już nasza tradycja, zanim dziewczyny pojadą do domów na święta, organizujemy tradycyjne śniadanie - mówi Jerzy Lasak, dyrektor MOW.
Na stole nie zabrakło ciast, a więc bab wielkanocnych, miodownika i potraw z jaj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?