Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed Pogonią mecz sezonu. Występ Robaka niepewny

Aleksander Stanuch
Marcin Robak (z piłką) nie jest pewien występu w meczu z Górnikiem.
Marcin Robak (z piłką) nie jest pewien występu w meczu z Górnikiem. Andrzej Szkocki
Marcin Robak ma 50 procent szans na występ w spotkaniu z Górnikiem Zabrze.

Przed zawodnikami Pogoni Szczecin bardzo ważne spotkanie z Górnikiem Zabrze (sobota, g. 15.30). Oba zespoły walczą o miejsce w czołowej ósemce. Do końca zostały dwie kolejki.

- Przed nami chyba najważniejszy mecz sezonu, bo bardzo dużo zależy od wyniku tego spotkania - powiedział Czesław Michniewicz, trener Pogoni, na przedmeczowej konferencji prasowej. - Przeanalizowaliśmy nasz ostatni występ, a teraz jesteśmy w trakcie analizy gry Górnika, który dobrze gra przy stałych fragmentach gry i z kontry. Chcemy jak najlepiej przygotować się do tego pojedynku.

Mecz sezonu bez Robaka?

Nie w pełni sił wciąż jest Marcin Robak, najlepszy strzelec drużyny. Jego występ w sobotę stoi pod dużym znakiem zapytania. - Cieszę się, że kontuzjowani piłkarze powoli wracają do zdrowia - przyznaje trener Michniewicz. - Marcin uczestniczy już w treningach, ale nie na pełnych obrotach. W piątek podejmiemy decyzję czy znajdzie się w kadrze meczowej. Jego szanse oceniam na 50 procent. Będę z nim rozmawiał, ponieważ wszystko zależy od jego samopoczucia pod względem fizycznym i psychicznym. Mam nadzieję, że będzie do naszej dyspozycji. Reszta zawodników czuje się dobrze i na pewno dadzą z siebie wszystko, jak miało to miejsce w dwóch poprzednich spotkaniach.

Klub przygotował bardzo wiele atrakcji na sobotę. Wszyscy zdają sobie sprawę, że zwycięstwo znacznie przybliży drużynę do gry w grupie mistrzowskiej. - Liczę na obecność i wsparcie kibiców. Jest jeszcze wiele możliwości, ale skupiamy się na sobie - zaznaczył szkoleniowiec Pogoni. - Nasz los jest w tej chwili w naszych rękach w tych dwóch spotkaniach. Stać nas na dobrą grę i wierzę, że tak będzie.

Psychika będzie kluczowa

Mecz z Górnikiem będzie rozgrywany na dużej intensywności, bo stawka jest wysoka. Trener Pogoni nie obawia się jednak, że jego zawodnicy nie wytrzymają tempa spotkania. - Nie martwią mnie aspekty fizyczne, bardziej niepokoi mnie psychika moich graczy. Zawodnik, który trenuje 300 dni w roku musi wytrzymać 90 minut na boisku. Wszyscy jednak wiedzą, że od tego meczu wiele zależy - stwierdził szkoleniowiec.

Goście mają większy margines błędu i nawet remis nie będzie dla nich złym wynikiem. W ostatnich pięciu meczach poza własnym stadionem wygrali tylko raz. - Górnik jest w lepszej sytuacji, bo ma nad nami dwa punkty przewagi. Nie możemy się na nich rzucić od początku. Nasza gra musi być zbilansowana w obronie i ataku - zakończył trener.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński