Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudzenie Espadonu. Lider zatrzymany w Szczecinie

Sebastian Szczytkowski
Espadon wygrał w trzech setach, a najbardziej dramatyczny był ostatni.
Espadon wygrał w trzech setach, a najbardziej dramatyczny był ostatni. Andrzej Szkocki/archiwum
Siatkarze Dejana Brdovicia pokonali 3:0 GKS Katowice. To ich pierwsze zwycięstwo we własnej hali po mocno przeciętnym początku sezonu.

Po zwycięstwie za trzy punkty Espadon Szczecin przesunie się w górę tabeli, a przede wszystkim poprawił sobie samopoczucie po serii niepowodzeń. W sobotę przegnał fatum z własnej hali, gdzie dotychczas zdobył tylko oczko.

Dotychczas GKS Katowice rozdawał karty w I lidze siatkarzy i wygrał wszystkie mecze, natomiast w Szczecinie pograł tylko nieco ponad godzinę i wróci do domu w podłym nastoju. Espadon wygrał w trzech setach, a najbardziej dramatyczny był ostatni. Drużyna ze Śląska zdobyła kilka punktów przewagi, jednak gospodarze nie spisali partii na straty, rzucili się w pościg i wygrali 25:20.

Espadon Szczecin - GKS Katowice 3:0 (25:23, 25:21, 25:20)
Espadon: Sladacek, Wajdowicz, Gałązka, Wołosz, Pietruczuk, Leandrao, Guz (l.) oraz Cedzyński, Tołoczko (l.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński