Od 9 października wszedł nowy, znacznie uboższy rozkład jazdy tramwajów. Zmiany w rozkładzie jazdy to efekt braku motorniczych. Podstawowa częstotliwość kursowania wynosi 15 minut, zamiast dotychczasowych 12. Ma to swoje przełożenie na liczbę pasażerów.
- Zauważyłem, że rano jest większy tłok w tramwajach, bo przecież wyjeżdża mniej brygad na daną linię. Tak jest na przykład na linii 6 i 11 - mówi pan Konrad, nasz czytelnik. - Wystarczy zestawić powiększone składy, na przykład dwa podwójne, czy też po trzy wagony. To powinno poprawić komfort podróży.
Spółka Tramwaje Szczecińskie wskazuje, że powiększenie składów oznacza problemy techniczne.
- W tej chwili nie planujemy łączenia tramwajów w składy 3-wagonowe, ze względów technicznych i aktualniej posiadanej struktury taboru jak i niedostosowanej infrastruktury przystankowej do obsługi składów dłuższych niż 38 metrów - odpowiada Hanna Pieczyńska, rzecznik TS.
Przy dłuższych składach mogłoby dojść do sytuacji, że część pasażerów wysiadałaby poza peronem przystankowym. Motorniczy nie miałby również możliwości obserwacji drzwi trzeciego wagonu przy przystankach znajdujących się na łukach.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?