Zmiany w sieci placówek oświatowych w Szczecinie miały na celu oddzielenie podstawówek od gimnazjów. Kurator argumentuje, że przenoszenie dzieci z małych szkół do dużych (SP 51 i SP 68) pogorszy warunki nauki, odbije się niekorzystnie na bezpieczeństwie uczniów (wydłużona i bardziej niebezpieczna droga do szkoły) i procesie wychowawczym.
Miasto zaskarży jego opinię u ministra edukacji. Zaskoczeni decyzją kuratora są także radni, którzy wcześniej w głosowaniu zgodzili się na likwidację szkół. Wtedy powoływali się na kuratora, który zapowiadał, że będzie za rozdzielaniem podstawówek od gimnazjów.
Pomysły miasta na restrukturyzację oświaty nie przynoszą żadnego rezultatu. W ubiegłym roku mimo prób nie udało się zlikwidować żadnej szkoły - nie zgadzał się kurator i radni. W tym roku planowano likwidację sześciu placówek, ostatecznie kurator zgodził się tylko na wygaszanie Gimnazjum 25. Jaka będzie polityka miasta w przyszłym roku?
Czy między Urzędem Miasta a Zachodniopomorskim Kuratorium Oświaty jest możliwa współpraca? Nad tym dzisiaj zastanawiać się będą radni z komisji edukacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?