- Potrzebna będzie jednak cierpliwość i dobra energia mieszkających tu ludzi - zastrzegał. Na gorąco podzielił się swoimi spostrzeżeniami z podróży. - W Zachodniopomorskiem widać kontrasty. Szczecin, Świnoujście, Koszalin czy Kołobrzeg to prawdziwe perełki. Im dalej od morza, tym bardziej rzuca się w oczy jak jest ciężko- mówił premier.
Obiecał, że zrobi wszystko aby to właśnie popegeerowskie tereny w przyszłych latach jak najwięcej skorzystały z programów pomocowych.
Wizyta przebiegała w spokojnej atmosferze. Choć jeden z okolicznych mieszkańców zapowiadał, że wypomni premierowi kilka niespełnionych obietnic, ostatecznie bez słowa uścisnął wyciągnięta na powitanie dłoń.
Spotkanie odbyło się na boisku Orlik przy Szkole Podstawowej nr 2 w Płotach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?