Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar sklepu Stokrotka: Policja sprawdzi, co widziała kamera

am
Policja sprawdzi nagrania z monitoringu, by ustalić okoliczności pożaru.
Policja sprawdzi nagrania z monitoringu, by ustalić okoliczności pożaru. Anna Miszczyk
Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru, który wybuchł we wiacie obok sklepu Stokrotka, przy ulicy Bema w Świnoujściu.
Akcja gaśnicza
Akcja gaśnicza Anna Miszczyk

Akcja gaśnicza
(fot. Anna Miszczyk)

Strażacy dostali wezwanie we wtorek o godz. 21. Paliła się wiata, w której składowano kartony i skrzynki. Z pożarem walczyły przez godzinę dwa zastępy strażaków. Ogień przedostał się też na zaplecze sklepu Stokrotka.

Pożar sklepu Stokrotka w Świnoujściu: Kliknij i przeczytaj więcej

- Część artykułów spożywczych uszkodziła wysoka temperatura - mówi Marek Boratyński z Komendy Miejskiej PSP. - Wiatę trzeba było w części rozebrać, bo ucierpiała jej konstrukcja. Nadtopiona została również instalacja elektryczna. Policja ustala okoliczności pożaru. Jeden z bezdomnych twierdzi bowiem, że został uwięziony we wiacie przez trzech odurzonych nastolatków. Młodzi ludzie mieli też podpalić kartony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński