Do zdarzenia doszło przed urzędem miasta. Według relacji Straży Miejskiej, ich funkcjonariusz interweniował w sprawie parkowania na miejscu dla inwalidów samochodu bez wystawionej za szybą legitymacji ani też specjalnej karty. Właściciel nie rozmawiał z nim, tylko wsiadł do samochód i odjechał, potrącając strażnika, który trafił do szpitala wojskowego.
Funkcjonariusze po numerach samochodów zatrzymali auto, ale kierował nim już ktoś inny. Tylko tyle udało się dowiedzieć w biurze prasowym komendy wojewódzkiej policji w Szczecinie.
- Od tej osoby uzyskali bliższe informacje o osobie, która uczestniczyła w zdarzeniu przy pl. Armii Krajowej poinformowała młodszy aspirant Mirosława Rudzińska.
Udało nam się dowiedzieć, że tenże kierowca sam zgłosił się do komisariatu Szczecin - Niebuszewo.
Policja na razie nie chce mówić, czy zdarzenie zostanie zakwalifikowane, jako kolizja czy wypadek. Strażnik miejski nie został jeszcze przez nią przesłuchany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?