Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Portowcy zwyciężą 1:0

Rozmawiał Sylwester Wasiak, 18 września 2004 r.
Andrzej Szkocki
Rozmowa z Krzysztofem Michalskim obrońcą Pogoni Szczecin.

- Czy zespół otrząsnął się już po porażce 0:5 z Wisłą Kraków?

- Tak. Myślę, że piłkarze już zapomnieli o przegranej i wszyscy koncentrujemy się na potyczce z Polonią. Zdaję sobie sprawę, że nie będzie to łatwy mecz. Polonia w dziwnych okolicznościach przegrała spotkanie z Wisłą w Płocku. Teraz będzie chciała za wszelką cenę zainkasować komplet punktów. My musimy przeciwstawić się i powalczyć. Uważam, że trudne mecze są za nami, a Polonia to nie Wisła, czy Legia i powalczyć można.

- Czy zatem Pogoń jedzie do Warszawy po trzy punkty?

- Tak, jedziemy po zwycięstwo. Postaramy się zagrać ofensywnie i skutecznie tak, żeby przywieźć jakieś punkty do Szczecina. Trzy oczka są w naszym zasięgu, ale z remisu też będziemy zadowoleni.

- Na pewno zawodnicy analizowali grę drużyny Polonii wraz ze sztabem szkoleniowym. Na co zwłaszcza uczulali obrońców trenerzy Pogoni?

- Przede wszystkim o sile ofensywnej Polonii stanowi jeden piłkarz Darek Dźwigała, który kiedyś grał w Szczecinie i z pewnością będzie chciał się pokazać przed swoim byłym klubem. To świetny piłkarz, który mimo wieku potrafi jednym zagraniem uruchomić napastników.

Na pewno dużym osłabieniem gospodarzy będzie brak Olszara. W ataku będzie starł się walczyć Kosmalski z Gołaszewskim. Bądźmy jednak szczerzy, że to nie są zawodnicy pokroju Frankowskiego czy Żurawskiego i nie możemy im pozwolić na zbyt wiele.

- Jaki padnie wynik w Warszawie?

- Wierzę, że zwyciężymy 1:0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński