MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Portowcy mają sporo do poprawy w przerwie reprezentacyjnej

Maurycy Brzykcy
Ricardo Nunes (z tyłu) zmienia się na lewej obronie z Mateuszem Lewandowskim niemal co mecz. Wydaje się, że były reprezentant RPA ma obecnie większe szanse na występ przeciwko Legii.
Ricardo Nunes (z tyłu) zmienia się na lewej obronie z Mateuszem Lewandowskim niemal co mecz. Wydaje się, że były reprezentant RPA ma obecnie większe szanse na występ przeciwko Legii. Andrzej Szkocki
Portowcy mają 10 dni, by przygotować się do meczu z Legią. Trener Kazimierz Moskal ma wiele rzeczy do poprawy w grze swojej ekipy.

11 meczów - 11 punktów Pogoni w tym sezonie. To bilans, który niemal idealnie oddaje wyniki Kazimierza Moskala w całej jego trenerskiej karierze. Szkoleniowiec nie zanotował dobrego wejścia w sezon, ale na jego szczęście strata do górnej ósemki nie jest jeszcze duża. Co należy poprawić w grze Pogoni?

Postawić na jednego

Kwestia obsady bramki irytuje kibiców od ponad roku. Po odstawieniu Janukiewicza, wydawało się, że Kudła pewnie zajmie jego miejsce. W poprzednim sezonie walczył ze Słowikiem, teraz doszedł mu także Henger. Trener Moskal żongluje golkiperami, ale ostatni mecz w Białymstoku pokazał jednak, że Kudła na miejsce w składzie na dłużej zwyczajnie zasłużył.

Uszczelnić obronę

13 goli straconych to nie jest straszny wynik. Gorzej, że tylko w trzech spotkaniach udało się Portowcom zachować czyste konto w lidze. Spośród 11 meczów, tylko dwukrotnie w dwóch spotkaniach wystąpiła ta sama linia obrony łącznie z bramkarzem. To także ma jakiś wpływ na zgranie formacji. Wygląda na to, że Rapa na stałe przejmie prawą stronę, ale na lewej dalej Lewandowski i Nunes zmieniają się niemal co mecz.

Chuchać na pomocników

Linia pomocy to nasz obecnie największy skarb. Świetna forma skrzydłowych, doskonała dyspozycja Drygasa, lepiej niż solidni Matras i Murawski. Aż szkoda, że na ławce muszą się marnować Listkowski, Kort czy Piotrowski. Ten ostatni jest pierwszym zmiennikiem środkowych pomocników.

Dotrzeć do napastników

Zwoliński i Kitano mają identyczne bilanse. Choć słowo bilans jest tu chyba nadużyciem, obaj strzelili tylko po jednym golu w tym sezonie w lidze. Frączczak do ataku nadaje się średnio. Owszem, potrafi znaleźć się w polu karnym, ale z golami ma problem (jedna bramka w tym sezonie). Może warto spróbować postawić na Jarocha, zdolnego napastnika z juniorów, który latem podpisał profesjonalny kontrakt z klubem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński