Porażka Piasta Szczecin

Piast Szczecin - TPS Rumia 1:3 (23:25, 25:22 ,24:26, 20:25)
Piast: Szymańska, Chojnacka, Szydełko, Rzenno, Sachmacińska, Konkolewska, Siwka (libero) oraz Sikora, Archangielskaja.

Największym smaczkiem tego pojedynku był występ w barwach przyjezdnych - Kingi Kasprzak. Ta zawodniczka to wychowanka Piasta, a przez szczecińską publiczność powitana została bardzo ciepło, być może za ciepło, bowiem to ona w największym stopniu przyczyniła się do wygranej Rumii. Po meczu odebrała również statuetkę dla najlepszej siatkarki spotkania.

Konkolewska najlepsza

Szczecińska drużyna w pierwszym secie po kilku minutach prowadziła już 9:3, a jej zawodniczkom zdobywanie kolejnych punktów szło aż zbyt łatwo. Siatkarki Rumii chyba zaczęły grę zbyt blisko siatki, przez co ataki, czy nawet dalsze bloki stawały się dla nich trudne do odbioru. Po chwili jednak poprawiły grę w obronie i stopniowo zaczęły gonić rywalki.

Po skutecznych atakach Pauliny Chojnackiej i Konkolewskiej, która najlepsza była chyba właśnie w I secie, było już 14:10. Niestety później to rywalki zdobyły cztery punkty z rzędu. W Piaście najlepsza w końcówce partii była Chojnacka, ale nawet ona nie była w stanie uratować jej dla Piasta.

Druga partia zaczęła się bliźniaczo do pierwszej, czyli znów od wysokiego prowadzenia szczecinianek, które przy kilku serwisach Rzenno doprowadziły do stanu 7:3. Rywalki jednak po raz kolejny spokojnie odrabiały przewagę, wykorzystując puste pola na placu gry Piasta i tam adresując, nie zawsze mocne, piłki. Po kilku minutach było już 15:14 dla gospodyń.

Niestety trzy kolejne, skuteczne akcje Rumii i jej siatkarki wyszły na prowadzenie 20:19. Na szczęście sprawy w swoje ręce wzięły w końcówce tego seta Chojnacka oraz Konkolewska i Piast wygrał tę partię do 22.

Mało piłek do Rzenno

W trzecim secie po kilku akcjach Konkolewskiej i Chojnackiej zrobiło się 6:1. Rywalki wykorzystały nieporozumienia gospodyń i doprowadziły do remisu 10:10. Dalsza część seta to już niestety przewaga rywalek szczecinianek. Rumia prowadziła 21:17, potem 22:19 i wygrała seta.

Ostatnia część gry to prowadzenie Rumii niemal przez cały set. Piast, dochodził do rywalek, ale brakowało wyrachowania, by objąć prowadzenie i doprowadzić do tie-breaka.

Próbowała Rzenno, próbowała Chojnacka, ale ostatecznie to Rumia wygrała na parkiecie w Szczecinie i zbliżyła się do Piasta w tabeli na odległość punktu.
- Początki setów miałyśmy dobre, ale później zawsze coś zawodziło - powiedziała Rzenno po meczu. - Wygrałyśmy tylko jednego seta. Dostałam bardzo mało piłek, więc głównie szwankowało u nas przyjęcie.

Pozostałe wyniki I ligi i tabela: SMS PZPS I Sosnowiec - Sokół Chorzów 0:3 (19:25, 18:25, 12:25), AZS AWF Poznań - Wisła Kraków 3:2.