O Ponderosie ostatnio głośno, chociażby z powodu Gucia, wielbłąda który się tu urodził.
Co się stało? Kierowca potężnej ciężarówki szczecińskiego developera PB Ciroko, który przywiózł gruz na rancho, po zrzuceniu ładunku zapomniał opuścić skrzynię. I z podniesiona paką ruszył z powrotem.
- Zniszczył najpierw szlaban wjazdowy na posesję - informuje Stanisław Wielowski, właściciel Ponderosy. - Moje pracownica próbowała poinformować kierowcę, krzyczała za nim, nie usłyszał. Górna część bramy została wciśnięta między podniesioną pakę i szoferkę ciężarówki. To tak tak potężny pojazd, że grube bale popękały jak zapałki.
Co zostało z bramy, widać na zdjęciach.
Naprawa będzie kosztowała około 10 tysięcy złotych.
- Będę chciał jak najszybciej odbudować bramę - dodał właściciel rancza. - Muszę jednak dostosować się do procedur towarzystwa ubezpieczeniowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?