Organizatorką akcji jest Marta Walżyńska ze Szczecina.
- Dlaczego zbieramy akurat dla polickiego koła Towarzystwa nad Zwierzętami? W Szczecinie zebrano kilka ton karmy w różnych tego rodzaju akcjach - tłumaczy Marta. - Police mają dużo trudniej, choćby ze względu na wielkość miasta. Sama mam kociaki właśnie z polickiego TOZ. Wiem, że tam jest ciężko.
Zwierzęta z tego ośrodka potrzebują pomocy. Zwłaszcza teraz, zimą. Jedną z rzeczy, która w działalności TOZ w Policach sprawia najwięcej problemów organizacyjnych, jest brak samochodu. - To duże utrudnienie, zdarza się że do lekarza trzeba zabrać kilka zwierząt na raz, lub interwencja jest oddalona od Polic i nie można tam szybko i sprawnie dotrzeć autobusem - mówią pracownicy polickiego TOZ.
- Często zdarza się także, że korporacje taksówkarskie odmawiają przewozu zwierząt, nawet jeśli są w transporterach. W wielu sytuacjach nagłych, jak na przykład wypadek komunikacyjny, kiedy liczy się czas, wolontariuszki muszą prosić o pomoc zaprzyjaźnionych zwierzolubów.
Samochód interwencyjny byłby ogromnym ułatwieniem, jednak Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami na niego nie stać. Gdyby ktoś zechciał przekazać nieodpłatnie lub za niewielką opłatą swój samochód, Towarzystwo z chęcią go przyjmie. Żeby wziąć udział w akcji i przekazać karmę, koce lub zabawki dla zwierząt, należy skontaktować się z Martą Walżyńską pod numerem telefonu 519 418 318. Dary dla czworonogów można też przynosić do Przedszkola "Tęczowa Kraina" przy ul. Mickiewicza 49 w Szczecinie oraz sklepu zoologicznego "Delfinek" przy ul. Parkowej, przychodni weterynaryjnej "Parkowa".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?