Ale jest to efekt krótkotrwały - twierdzi Andrew Scholey, neurobiolog z brytyjskiego Uniwersytetu Northumbria. - Chcieliśmy się przekonać, ile prawdy jest w opowieściach o niezwykłym wpływie obu roślin na komórki mózgowe. Ku naszemu zdziwieniu okazało się, że ten wpływ jest rzeczywiście dość korzystny - przyznaje naukowiec.
Jednak według Scholeya wiele przesady jest w powtarzanym często twierdzeniu, że korzeń żeń-szeń jest uniwersalnym środkiem na wiele dolegliwości - od chorób serca po impotencję. Brytyjskiemu naukowcowi udało się potwierdzić jedynie, że ziele to poprawia pamięć i zwiększa szybkość przyswajania nowych informacji. Jeśli zaś chodzi o miłorząb japoński za główną zaletę ekstraktu z tej rośliny badacze uznali to, że w trudnych momentach rozjaśnia on umysł i uspokaja emocje.
- W niektórych krajach wyciąg z miłorzębu zaleca się jako środek chroniący przed chorobą Alzheimera i zaburzeniami pamięci. Wyniki przeprowadzonych tam badań sugerują, że osoby regularnie spożywające miksturę z tej rośliny zachowują jasność umysłu do późnej starości. W tej hipotezie może być trochę racji - mówi Scholey.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?