Polska - Portugalia ONLINE Gdzie oglądać w TV i Internecie? Wyjątkowa data dla Polaków [stream live] 11.10.2018

Polska - Portugalia. Relacja na żywo:

Ci, którzy śledzą najnowszą historię polskiej piłki wiedzą, że 11 października to wyjątkowa data dla każdego fana. Tego dnia pokonaliśmy w niezłym stylu wielkich faworytów - Portugalię oraz Niemcy.

Triumf z Portugalią nastąpił 11 października 2006 roku podczas eliminacji do mistrzostw Europy, gdy naszą kadrę prowadził trener Leo Beenhakker. W ekipie obecnych mistrzów Europy grali m.in. Cristiano Ronaldo, Deco, Simao, Ricardo Carvalho, Nani czy Nuno Gomes. Mimo tych gwiazd to nasze orły, z Grzegorzem Rasiakiem, Jakubem Błaszczykowskim, Ebim Smolarkiem, Maciejem Żurawskim czy Wojciechem Kowalewskim wygrały 2:1 po golach Smolarka. Przez wiele lat Polacy wracali do tego pojedynku, rozegranego na Stadionie Śląskim, jako do jednego z lepszych naszej reprezentacji w XXI wieku.

Mecz Polska - Portugalia rozpocznie się o godzinie 20.45, w czwartek, 11.10.2018. Transmisję na żywo w TV będzie można oglądać na kanałach TVP 1, TVP Sport oraz Polsat Sport. Jeśli wolisz obejrzeć spotkanie w internecie, to mecz będzie transmitowany ONLINE na stronie tvp.sport.pl. Mecz będzie również można obejrzeć w aplikacji mobilnej TVP.

Cztery lata temu ekipa trenera Adama Nawałki wyznaczyła nowy standard bicia faworytów. Polska 11 października 2014 roku pokonała u siebie świeżo upieczonych wówczas mistrzów świata - Niemców 2:0. Od tego czasu tak spektakularnej wygranej już nie było. Owszem udane eliminacje imprez, ćwierćfinał mistrzostw Europy we Francji, ale po drodze ani jednego mocnego rywala na rozkładzie.

Wydawało się, że debiut trenera Jerzego Brzęczka w roli selekcjonera będzie spektakularny. Dużo nie brakowało, by Polacy ograli Włochów na ich terenie. Skończyło się remisem 1:1. Okazja do ogrania tego samego rywala w niedzielę. Wcześniej, w czwartek, zmierzymy się z Portugalią.

Trener Jerzy Brzęczek buduje autorską kadrę. Ma swoje pomysły, wyraziste zdanie i nie boi się odważnych decyzji. Jedną z nich jest powoływanie Jakuba Błaszczykowskiego, gdy ten wciąż nie gra w klubie (20 minut w tym sezonie w Bundeslidze i Pucharze Niemiec). A to właśnie na skrzydłach mieliśmy trochę problemów w pierwszych meczach trenera Brzęczka (1:1 z Włochami, 1:1 z Irlandią) w roli selekcjonera. Czy te problemy rozwiąże Kamil Grosicki? Wychowanek Pogoni Szczecin powoli wraca do pierwszego składu angielskiego Hull City. Wystąpił od 1. minuty już w dwóch pojedynkach w Championship. W ostatniej kolejce jednak znów usiadł na ławce. Na razie brakuje mu choćby gola czy asysty.

- Cieszę się bardzo, że znowu tu jestem. Dla mnie reprezentacja jest zawsze czymś szczególnym - mówi Grosicki. - Nawet jak miałem problemy w klubie, to na reprezentacji zawsze dawałem z siebie więcej niż 100 procent. Kadra się trochę zmieniła. Nowi zawodnicy, nowe zasady. Ja w reprezentacji nie chcę być jednym z wielu, ale chcę mieć taką pozycję jak u trenera Nawałki.

W ekipie Portugalii nie zagra Ronaldo (nie został powołany). To jedyny zawodnik rywali, obok Kuby Błaszczykowskiego, który pamiętałby jeszcze potyczkę na Stadionie Śląskim.

- Jest to wielki piłkarz, który niestety... a może dobrze dla nas, nie zagra. Ja bym nawet chciał, żeby zagrał, bo występ przeciw najlepszym piłkarzom na świecie jest marzeniem każdego zawodnika - dodaje Kamil Grosicki.

Zapowiada się na to, że „Grosik” dostanie szansę od 1. minuty. Podobnie jak inny powołany piłkarz pochodzący z naszego regionu, a więc Grzegorz Krychowiak. Pomocnik Lokomotiwu zbiera świetne recenzje i powinien być podstawowym piłkarzem w reprezentacji trenera Jerzego Brzęczka.

11 października 2006, Polska - Portugalia 2:1
11 października 2008, Polska - Czechy 2:1
11 października 2014, Polska - Niemcy 2:0
11 października 2015, Polska - Irlandia 2:1
11 października 2016, Polska - Armenia 2:1