Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Politycy PSL: Obecne podwyżki m.in. na Orlenie to efekt kaprysów polityków PiS

Szymon Wasilewski
Szymon Wasilewski
Lokalni politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego skrytykowali obecne wzrosty cen. Ich zdaniem jedną z przyczyn podwyżek są m.in. kaprysy polityków PiS spełniane przez państwowe koncerny.

- Średnio na hektar upraw zużywa się 1300-1500 litrów paliwa. Każda podwyżka cen paliwa będzie miała wpływ na ceny produktów spożywczych. To wszystko, co produkuje rolnictwo, będzie droższe. Gdyby Orlen zajmował się tylko gospodarką i energetyką, do czego jest powołany, wówczas nie byłoby problemu. Lecz skoro interesują go gazety i inne kaprysy polityków, które się spełnia, to zwykli ludzie muszą dokładać do tych inwestycji - mówi Adam Stadnik, emerytowany inżynier rolnik, działacz PLS, były poseł.

Działacze PLS zorganizowali konferencję we wtorek przy stacji Orlen przy ul. Piłsudskiego w Szczecinie. W tej chwili za litr benzyny 95 na tej stacji trzeba było zapłacić 5 zł 69 gr.

Z zaprezentowanych przez polityków PSL danych wynika, że ceny paliwa w ciągu roku wzrosły o 30 proc.

- To nie koszt baryłki ropy ma wpływ na to, a kaprysy polityków PiS. Niestety, wszyscy to będziemy odczuwać w cenach innych produktów. To nie jest wina wyłącznie prezesa Obajtka, że na Orlenie ceny paliw są tak wysokie. To wina tzw. taniego państwa, do którego wszyscy musimy dokładać. - dodaje Stadnik.

- Jesteśmy gotowi na współpracę z każdą partią, której leży na sercu dobro Polski. Dziś dostrzegamy takiego partnera w Platformie Obywatelskiej. Z zadowoleniem przyjęliśmy informację o wzmocnieniu tej partii - mówi Bartłomiej Toszek, prezes zarządu miejskiego PSL w Szczecinie.

ZOBACZ TEŻ:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński