Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant z Sianowa eskortował samochód z duszącą się kobietą. Musiała trafić do szpitala

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Aspirant sztabowy Tomasz Bojarowicz, dzielnicowy z posterunku w Sianowie.
Aspirant sztabowy Tomasz Bojarowicz, dzielnicowy z posterunku w Sianowie. KMP Koszalin
W tej sytuacji czas był kluczowy. Dzięki eskorcie policji udało się uratować życie kobiety, którą mąż wiózł do koszalińskiego szpitala.

- Aspirant sztabowy Tomasz Bojarowicz, dzielnicowy z posterunku w Sianowie, na jednej z dróg w gminie zauważył volvo, które poruszało się z nadmierną prędkością - informuje nadkom. Monika Kosiec, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.

- Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna wiózł swoją żonę, która miała wyraźne problemy z oddychaniem. Policjant eskortował pojazd, a kobieta na czas trafiła pod opiekę medyków. To było starsze małżeństwo, które na majówkę przyjechało do naszego regionu z Piotrkowa Trybunalskiego - dodaje rzeczniczka.

Czas był w tej sytuacji kluczowy. Do zatrzymania pojazdu doszło na odcinku drogi między Suchą Koszalińską, a Rzepkowem. Po szybkich wyjaśnieniach okazało się, że kontrola drogowa musi zamienić się w akcję ratunkową.

Policjant zgłosił zaistniałą sytuację do centrali, po czym włączył sygnały świetlne i dźwiękowe, eskortując kierowcę volvo i jego małżonkę do szpitala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński