Wczoraj wieczorem stargardzka drogówka w podstargardzkiej miejscowości dostrzegła ciągnik rolniczy wraz z przyczepą pełną obornika. Niby nic dziwnego, ale niezabezpieczony ładunek spadał na jezdnię zanieczyszczając ją i stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Mundurowi postanowili zatrzymać traktorzystę do kontroli, jednak ten mimo wyraźnych poleceń oraz sygnałów zlekceważył funkcjonariuszy i skręcił w polną drogę. Policjanci zdołali przejechać jeszcze około 200 metrów za uciekającym kierowcą, ale stan drogi nie pozwolił na kontynuowanie jazdy samochodem osobowy.
Policjanci nie dając za wygraną pozostawili samochód i pieszo dogonili odjeżdżający traktor. Jednak jego zdesperowany kierowca próbował jeszcze pieszej ucieczki, ale bezskutecznie. 31-latek nie posiadał dokumentów i nie chciał podać swoich danych, ale kiedy zostały one już ustalone niewiele mógł zrobić.
- Teraz niesforny kierowca odpowie między innymi za usiłowanie uniknięcia kontroli, brak dokumentów, zanieczyszczanie drogi, niewłaściwe przewożenie ładunku oraz niepodanie swoich danych osobowych - informuje podkom. Łukasz Famulski ze stargardzkiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?