Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja poszukuje osoby, ktróra nielegalnie ścięła przedwojenną daglezję

Marek Rudnicki [email protected]
Piękna daglezja, pamiętająca jeszcze przedwojenne czasy, mająca w obwodzie 138 cm, została nielegalnie ścięta. Ciekawe, czy policja odnajdzie sprawcę i jaka spotka go za to kara?
Piękna daglezja, pamiętająca jeszcze przedwojenne czasy, mająca w obwodzie 138 cm, została nielegalnie ścięta. Ciekawe, czy policja odnajdzie sprawcę i jaka spotka go za to kara? Fot. źródło: WGKiOŚ UM w Szczecinie
W ogrodzie botanicznym rosła posadzona jeszcze przed wojną daglezja. Czy policja odnajdzie tego, kto ją wyciął?

Daglezja rosła w przedwojennym górnym Ogrodzie Botanicznym. Dziś ogrodu już nie ma. A szkoda. Ogród założony został około roku 1926 na osiedlu Łękno w kwartale dzisiejszych ulic Jana Kochanowskiego, Słowiańska, Harcerzy, Serbska. Posiadał alpinarium oraz stanowisko roślinności wodnej. W cieplarni rosły bananowce, araukarie, cedry, cyprysy, cytryny oraz wiele innych egzotycznych gatunków.

Po wojnie nikt tym miejscem się nie interesował, część roślin więc zmarniała, ale te silniejsze przetrwały. Wśród nich daglezja, drzewo należące do najwyższych na świecie, osiągające wysokość ponad 100 m. W Polsce nie osiąga tak imponujących rozmiarów i dorasta do połowy wysokości. Diaglezje została do Polski sprowadzone w 1833 r. Uważane jest za jeden z najcenniejszych gatunków obcego pochodzenia. Daglezji już nie ma. Ktoś je ściął.

- Odwiedzając dawny ogród zauważyłem, że ktoś ściął ten dorodny okaz - opowiada Aleksander Nieczajew, przewodniczący Społecznego Komitetu na Rzecz Utworzenia Ogrodu Botanicznego w Szczecinie. - Rosło w pobliżu nielegalnej furtki z ogrodów działkowych, około 50 m od ulic Jana Kochanowskiego i Bolesława Prusa. To barbarzyństwo i zupełne wypranie osobowości sprawcy z kultury.

Daglezję po ścięciu pozbawiono konarów, a gałęzie zużyto prawdopodobnie jako opału.

- Świadczą o tym ślady ciągnionych po ziemi gałęzi na ścieżce w ogrodzie działkowym - mówi Nieczajew. - Sprawców łatwo więc odnaleźć, o ile oczywiście policji będzie chciało się to zrobić.

Aleksander Nieczajew powiadomił o wycięciu daglezji Dariusza Matejskiego, dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Szczecinie.

- Podczas wizji lokalnej potwierdzono, że z terenu Parku Arkońskiego usunięto zaawansowaną wiekiem daglezję zieloną - potwierdza nasze informacje Tomasz Klek z biura promocji i informacji urzędu Miasta. - W celu ustalenia sprawcy samowolnej wycinki drzewa administrator terenu tj. Zakład Usług Komunalnych 10 marca przekazał sprawę do Komisariatu Policji Szczecin Pogodno. Po ustaleniu sprawcy czynu, właściciel terenu tj. Miasto Szczecin, wystąpi z wnioskiem do właściwego sądu o ukaranie sprawcy na drodze cywilno-prawnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński