Policja: na motocyklu jedź z głową

Motocykle w liczbach

W Polsce zarejestrowanych jest blisko 800 tys. motocykli. W samym Szczecinie jest ich ponad 3000. Użytkownikami tych pojazdów są zwykle ludzie młodzi, mało doświadczeni. Wielu z nich nagminnie przekracza dozwoloną prędkość, nie stosują się do znaków, sygnałów i poleceń wydawanych przez policjantów. Motocyklista jadący z prędkością 180 km/h pokonuje w ciągu jednej sekundy 50 metrów.

- Tylko podczas minionego weekendu doszło do kilku groźnych wypadków z udziałem motocyklisty i motorowerzystów - mówi nadkom. Grzegorz Sudakow, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Szczecinie.

W powiecie myśliborskim 22-letni Roman K. na prostym odcinku zjechał motorowerem na prawe pobocze i uderzył w drzewo. Z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Jego 23-letni pasażer doznał obrażeń głowy. Obaj nie mieli założonych kasków ochronnych.

W Koszalinie zginął motocyklista. W okolicy Polanowa inny motocyklista, 18-latek, na łuku wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie. Z urazem ręki, nogi oraz ze złamaniem kości czaszki trafił do szpitala.

Naczelnik przypomina, iż w ubiegłym roku w Zachodniopomorskiem doszło do 55 wypadków drogowych, których sprawcami byli motocykliści. Zginęło w nich 6 osób, a 63 osoby zostały ranne.

- Z kolei motorowerzyści spowodowali 34 wypadki drogowe, w których 4 osoby poniosły śmierć i 32 zostały ranne - dodaje kom. Sudakow.

Główną przyczyną tych wypadków była nadmierna prędkość, nieprawidłowe wyprzedzanie oraz wymuszanie pierwszeństwa przejazdu. Najwięcej wypadków spowodowali kierujący w wieku od 18 do 24 lat.

Policja apeluje o rozsądek, zwłaszcza do rodziców młodych ludzi.
- Dzisiejsze motocykle do setki rozpędzają się w ciągu 3 sekund, mają bardzo mocne motory, a przy dużych prędkościach każdy błąd często kosztuje życie - podkreśla sierż. Alicja Bierbasz z WRD KWP w Szczecinie.