Sprawcy dostali się do budynku przez okno na parterze i na własnych plecach wynieśli ważącą aż 180 kg skrytkę. Sejf zakopali na plaży w piasku.
- Kiedy później łomem rozpruli zamki okazało się, że wewnątrz znajduje się 1100 złotych i firmowe dokumenty - poinformował mł. asp. Andrzej Duda.
Zdaniem policji, sprawcy mieli wcześniej informację o tym, że w sejfie może być znaczna kwota. Właścicielka ośrodka tuż przed włamaniem zdążyła wypłacić robotnikom prawie 30 tys. złotych.
Zobacz także: Kronika policyjna gs24.pl/997
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?