Już we wtorek wieczorem odbędzie się pierwszy półfinał 68. Konkursu Piosenki Eurowizji. Właśnie tego dnia Luna zaprezentuje swój utwór "The Tower" w szwedzkiej Malmo Area. Reprezentantka Polski wzbudza skrajne emocje wśród rodzimych fanów. Podobnie było w ubiegłym roku w przypadku Blanki i jej piosenki "Solo", jednak wydaje się, że Lunie udało się jeszcze bardziej podnieść ciśnienie wśród fanów Eurowizji. Niektórzy nawet wprost zarzucają artystce, że nie potrafi śpiewać.
O atmosferę wokół występu Luny zapytaliśmy Aleksandra Sikorę, byłego prowadzącego "Pytanie na śniadanie", który w ubiegłych latach wraz z Markiem Sierockim komentował dla widzów eurowizyjne koncerty. Dziennikarz w rozmowie z ShowNews przyznaje, że kontrowersyjne opinie są już stałym elementem zmagań wokalistów na tego typu koncertach.
Rynek muzyczny, w tym Konkurs Piosenki Eurowizji w minionych latach uległ wielu zmianom wymuszonym przez rozwój mediów społecznościowych, w tym łatwość i dostępność w wyrażaniu opinii. Każdy ma prawo do posiadania własnego zdania. Moje jest dość jasne. Nie posiłkuję się żadną z nich w ocenie występu Luny. Zrobię to dopiero po obejrzeniu i wysłuchaniu jej półfinałowego występu. Widziałem fragmenty prób, uważam, że się wyróżniamy i mamy kilka mocnych argumentów, dlaczego Polska powinna awansować do finału - podkreśla Aleksander Sikora.
Sikora nie ukrywa, że postawa niektórych internautów wobec reprezentantów naszego kraju budzi jego sprzeciw.
Irytuje mnie fakt przewlekłego podcinania skrzydeł wszystkim artystom reprezentującym nasz kraj na Eurowizji. Muzyka powinna nas łączyć, nie dzielić. Kilkukrotnie byłem świadkiem nawarstwiającej się krytyki wymierzonej ze strony polskich internatów w kierunku naszych artystów. Świetnym przykładem jest udział Blanki w ubiegłorocznym konkursie. Od samego początku jej udział w nim budził skrajne emocje - zauważa Sikora.
Paradoksalnie niechęć części Polaków do Luny długofalowo może przysłużyć się jej karierze. Tak było w przypadku Blanki, której "Solo" zna niemal każdy fan rodzimej muzyki popularnej.
Owszem, PR-owo, głównie dzięki niepochlebnym wpisom, udział Blanki stał się jednym z najczęściej opisywanych wydarzeń w Polsce. Kilka tygodni po powrocie artystki do kraju nad Wisłą, na jej koncertach pojawiały się tłumy, które gremialnie śpiewały z nią każde słowo jej hitu "Solo". Nie zauważyłem, prowadząc jakikolwiek koncert, którego skład zasilała Blanka, by ktokolwiek nie szanował jej jako artystki lub żywił do niej urazę. Po co opisuję tę obserwację? Żeby potraktować ją jako szablon i dać przykład, że zasługujemy na szansę. Dajmy więc ją Lunie, która włożyła sporo czasu i serca w ten występ. Ocenimy go po owocach. A głęboko wierzę, że te będą wysokiej jakości - dodaje dziennikarz.
Myślicie, że Lunie uda się przejść do finału Eurowizji?
Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Grzeszczak promuje singiel NOGAMI DO NIEBA. O mały włos od wpadki [ZDJĘCIA]
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- Lewandowska faszeruje się surowizną i mętną wodą z pieprzem. Ekspertka zabrała głos
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo