W sobotę Pogoń podejmie Clearex Chorzów. Nawet osoby nie interesujące się na co dzień futsalem wiedzą, że ten zespół kiedyś dzielił i rządził w naszej ekstraklasie. Jednak ponad rok temu nastąpiła w drużynie rewolucja i silny Clearex rozpadł się. Widać to po tabeli: Clearex jest dopiero piąty, mając aż dziesięć punktów straty do trzeciej P.A. Nova Gliwice. Praktycznie chorzowianie nie mają już szansy na medal, bo do końca rozgrywek pozostało sześć kolejek.
W zespole Clearexu wciąż gra bardzo dobry doświadczony Andrzej Szłapa (strzelił już w tym sezonie 18 goli - dla porównania: żaden z piłkarzy Pogoni'04 nie ma na koncie nawet dziesięciu). W bramce stoi reprezentacyjny golkiper Krystian Brzenk. Jest też dwóch innych kadrowiczów, jednak generalnie drużyna Clearexu jest odmłodzona i szykuje się głównie na następny sezon.
W tym wszystkim tkwi duża szansa Pogoni'04 Szczecin na zwycięstwo i bardzo cenne trzy punkty. Niestety, jeszcze przed spotkaniem nasz zespół zanotował samobójcze trafienia.
Z urazami borykają się Łukasz Żebrowski i Tomasz Wydmuszek, ale najprawdopodobniej wystąpią (pytanie tylko, w jakiej będą formie). Za to może nie zagrać Rafał Andruszko. - On ostatnio źle się czuje... - tajemniczo powiedział prezes Pogoni'04 Maciej Karczyński, gdyż problem Rafała nie jest zdrowotny. Na pewno nie zobaczymy Pawła Dąbrowskiego. - Został zawieszony - wyjaśnił Karczyński. - Za co? A to są nasze sprawy...
W pierwszym meczu w Chorzowie Pogoń'04 uległa Clearexowi 1:4 (trzy bramki zdobył Szłapa).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
