Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń wzmocniona, ale przed trudnym początkiem

(dv)
Takuya Murayama jest jednym z trzech piłkarzy pozyskanych przez Pogoń w przerwie zimowej.
Takuya Murayama jest jednym z trzech piłkarzy pozyskanych przez Pogoń w przerwie zimowej. Andrzej Szkocki
Trzy punkty więcej i szósta pozycja. Sześć mniej i lokata czternasta. Przed Portowcami trudny początek rundy wiosennej. Ważne jest to, że zespół się nie osłabił, a nawet dokonał ważnego wzmocnienia.

W Polsce popularnym zabiegiem jest gdybanie. Wedle tej metody można pokusić się o stwierdzenie, że gdyby Portowcy nie dali sobie wbić bramki na trzy minuty przed końcem z Jagiellonią Białystok (1:1), oraz sędzia w meczu z Piastem Gliwice (0:1) nie podyktował wątpliwego karnego, Pogoń w 2013 rok wchodziłaby na szóstym miejscu. Jesteśmy przekonani, że wtedy apetyty wiecznie wygłodniałych kibiców wykazywałyby walkę o puchary. Portowcy zajmują bezpieczne, ósme miejsce w tabeli i ta pozycja idealnie odzwierciedla ich postawę, ponieważ podopieczni Artura Skowronka nie wygrali z zespołem ich wyprzedzającym, notując jedynie remis 1:1 z Lechem Poznań i przegrali tylko z jednym zespołem, który w tabeli ogląda granatowo-bordowe plecy z Koroną Kielce, po ciekawym meczu.

Pozycja jest bardzo dobra, jednak jeżeli chodzi o dystans punktowy między drużynami, to możemy mówić o delikatnym ścisku. Optymista stwierdzi - trzy punkty więcej i Pogoń jest szósta. Pesymista zwróci uwagę, że trzy punkty mniej, to pozycja 12.

Trudny początek

Pogoń dopiero wznawia rundę wiosenną, ale jej inauguracja przypada na najtrudniejszy moment. Z czterech pierwszych spotkań, aż trzy rozgrywane będą na wyjeździe: Zagłębie Lubin, Lechia Gdańsk i Wisła Kraków. Ewentualne niepowodzenia, których oczywiście optymistycznie nie zakładamy, mogą sprawić, że przewaga sześciu punktów nad ostatnim bezpiecznym miejscem w tabeli stopnieje błyskawicznie.

Oczywiście to tylko, jak wcześniej stwierdziliśmy, gdybania, ale niech to rozjaśni obraz wymagającym kibicom, że w przypadku niepowodzeń, Pogoń tracąc dobre ósme miejsce, nie stanie się nagle o klasę słabszym zespołem bo przechodząc do personaliów, zespół się nie osłabił, a wręcz przeciwnie. O osłabieniu mówimy wtedy, kiedy zespół opuszcza ważna dla zespołu osoba. W ostatnich latach na szczęście nie można mówić o tym, że zespół był bardzo osłabiany. Ostatnimi znaczącymi ubytkami były odejścia Macieja Mysiaka i Mikołaja Lebedyńskiego. Ten pierwszy był pewnym punktem defensywy. "Miki" w pewnym momencie miał problemy z grą w pierwszej jedenastce i o jego braku głośniej mówi się dopiero teraz, kiedy zaczął strzelać bramki dla Rody Kerkrade.

W przypadku sztabu szkoleniowego o stracie możemy mówić kiedy klub opuszczał Artur Płatek (zarząd Pogoni z tym co piszemy się nie zgodzi) i Ryszard Tarasiewicz.

Zmiany na plus

W tym okienku odejścia, które odbije się na grze zespołu nie dostrzegamy. Grzegorz Bonin, Błażej Radler i Sergei Mosnikov. Pierwszy grał, ale słabo. Drugi nie grał. Trzeci mimo, że naszym zdaniem ma spore umiejętności, i nawet jeden z artykułów tytułowaliśmy - uciekł nam talent, to nie grał, więc jego odejście z zespołu jako osłabienie traktować nie można.

Dobrym ruchem jest wypożyczenie Łukasza Zwolińskiego do Arki Gdynia i Mateusza Szałka do Floty Świnoujście. W chwili oddawania gazety do druku rozpatrywana jest możliwość wypożyczenia Mouhamadou Traore do GKS Bełchatów. Możliwość bardzo słuszna.

Transfery do Szczecina? Jak na możliwości zespołu i argumenty w postaci pieniędzy - dobre. Przyszłościowy prawy obrońca, który lepiej czuje się na środku defensywy Julien Tadrowski. Obdarzony dryblingiem i wykazujący ogromną chęć pracy skrzydłowy Takuya Murayama i czekający na stabilizację napastnik, Tomasz Chałas. Największym jednak wzmocnieniem jest powrót na stadion im. Floriana Krygiera, tego zawodnika który smutnemu obiektowi zawsze nadawał kolorytu. Mowa o najładniejszej w Polsce maskotce.

- Gryfus dostał telefon z klubu i przygotowuje się do sezonu. Uczy się radości, dba o kondycję, można spotkać go trenującego na ulicach Szczecina - zapowiada jego powrót do Ekstraklasy Krzysztof Ufland z biura prasowego klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński