Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń szuka wzmocnień głównie w ofensywie

(paz)
Zarówno trener Michniewicz, jak i dyrektor sportowy Stolarczyk nie chcieli zdradzić kogo konkretnie Pogoń zamierza sprowadzić zimą.
Zarówno trener Michniewicz, jak i dyrektor sportowy Stolarczyk nie chcieli zdradzić kogo konkretnie Pogoń zamierza sprowadzić zimą. Andrzej Szkocki
Pierwsze decyzje personalne zapadną po piątkowym meczu z Wisłą Kraków. Nazwiska nowych zawodników powinniśmy poznać na początku stycznia.

- Zaraz po zakończeniu ostatniego meczu w Krakowie będziemy mieli podsumowanie jesieni oraz weryfikację całego zespołu i poszczególnych zawodników. Jesteśmy w przeddzień okienka transferowego, a w nim na pewno ktoś nas zasili. Szukamy zawodników do formacji ofensywnych. Decyzje przed nami. Chcemy, aby trzon zespołu pozostał z nami – zapewnia dyrektor sportowy Pogoni Maciej Stolarczyk.

W Pogoni działa tzw. komitet transferowy. W jego skład wchodzą prezes Jarosław Mroczek, dyrektor Maciej Stolarczyk, trener Czesław Michniewicz czy skaut Adam Gołubowski.

- Uznaliśmy, że taki wariant jest najlepszy dla klubu. Część zawodników, o których rozmawiamy, proponuje nam skaut. Opieramy się również na doświadczeniach trenera Michniewicza, który pracował z wieloma piłkarzami. Na zasadzie eliminacji lista kandydatów do Pogoni skróciła się z kilkunastu nazwisk do kilku - twierdzi Stolarczyk.

- Nie jest tak, że zdanie moje lub dyrektora sportowego jest ostateczne - podkreśla trener Michniewicz. - Każdy ma swoje i rozmawiamy. Analizujemy wiek, potencjał, punkt kariery, jak zawodnik może nam pomóc, jego charakter. Zbieramy dużo informacji. Staramy się ograniczyć błąd do minimum, ale nawet największe kluby czasami się mylą. Mamy kilku takich piłkarzy, których byśmy bardzo chcieli, ale jest też konkurencja ze strony innych klubów. Do podpisania kontraktów jeszcze daleka droga. Często w ostatniej chwili transfer się „wykłada”. Dlatego nie podajemy nazwisk - zaznacza szkoleniowiec.

Na testach w Pogoni przebywa Adam Nagórski, napastnik trzecioligowej Vinety Wolin. Sprawdzany był także Ismael Traore z hiszpańskiego Olot CF.

- Chcemy żeby Adam był z nami dłużej, on nic nie traci, a może tylko zyskać. Przyjrzymy mu się w okresie przygotowawczym i w czasie sparingów. Jeśli chodzi o Traore, to decyzja jeszcze nie zapadła. Ma on swoje walory. Był u nas kilka dni, ale to specyficzny czas, gdy kończymy rok. Intensywność treningów w tym czasie jest inna – wyjaśnia Stolarczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński